Po czterech pod rząd wysokich porażkach Czarni Nakło zdobyli wreszcie punkt i to jeszcze w meczu wyjazdowym. W Brodnicy zremisowali ze Spartą 1:1.
<!** Image 2 align=right alt="Image 120303" sub="Kibice nakielskiej drużyny liczą na skuteczną grę i pewne interwencje bramkarza
/ Fot. Tadeusz Sobol">- Wreszcie! Już nawet nie miałem zamiaru iść na sobotni mecz. Teraz mam nadzieję, że ten remis podbudował chłopaków psychicznie i przypomną sobie o wygranych pięciu meczach z rzędu. Liczę na trzy punkty - mówi pan Rysiu.
Przed środowym meczem w Brodnicy tylko nieliczni kibice nakielskiego klubu dawali szansę na zdobycie punktów po ostatnich sromotnych porażkach piłkarzy Czarnych. Jednak piłkarze z Nakła nad Notecią zagrali ambitnie, a co ważne nie przegrali meczu. Prowadzenie zdobyli gospodarze z rzutu karnego, zdaniem trenera Czarnych „wziętego z kapelusza”. Po przerwie piłkarze z Nakła przystąpili do ataków, by zmienić niekorzystny rezultat. Sztuka ta się udała po wprowadzeniu w 65 minucie zmian w drużynie Czarnych. W 78 minucie bramkę na wagę jednego punktu. zdobył Robert Konieczny. Nakielanie stworzyli sobie jeszcze 2-3 doskonałe sytuacje do zmiany wyniku, ale pudłowali, bądź na przeszkodzie stawał bramkarz gospodarzy. Zdobyty punkt może być bardzo ważny w utrzymaniu się w IV lidze. Teraz tylko trzeba wygrać w sobotę z Pogonią Mogilno.
<!** reklama>- Musimy wygrywać, bo nie wiadomo, ile drużyn z regionu spadnie z trzeciej ligi. Na razie jest niewesoło, bo cztery ostatnie miejsca zajmują zespoły z naszego województwa. Jeśli polecą wszystkie, to może być w Nakle smutno - dodaje pan Marek.
Jutro o godz. 15 Czarni na własnym boisku zagrają o punkty z Pogonią Mogilno. Nakielska drużyna, która zdobyła 31 punktów, zajmuje 12 miejsce w tabeli. Ich jutrzejszy rywal jest na 14 pozycji z 17 punktami.
- W przerwie meczu dla posiadaczy biletów losowane będą bony towarowe do nakielskich sklepów - zachęca do przyjścia na stadion i gorącego dopingowania Czarnych, skarbnik klubu, Zygmunt Smarzyk.
Sparta - Czarni 1:1
Bramka dla nakielan: Robert Konieczny w 78 minucie.
Czarni: Tomasz Grubich, Piotr Wronka (od 65 min. Łukasz Rybarczyk, którego, po kontuzji w 87 min. zmienił Jarczyński), Jacek Tomczyński, Tomasz Szwagrzyk, Tomasz Deba, Waldemar Sobol, Robert Konieczny, Femi Adenuga, Karol Danielewski, Łukasz Pochowski, Marcin Kowalczuk (od 75 min. Marcin Sawiński).