Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cel: wyprowadzić kadrę z kryzysu

KF
Mariusz Słowiński wierzy, że wcześniejsze doświadczenia z pracy z kajakarzami, pomogą mu osiągnąć sukces z kadrą
Mariusz Słowiński wierzy, że wcześniejsze doświadczenia z pracy z kajakarzami, pomogą mu osiągnąć sukces z kadrą Filip Kowalkowski
Bydgoscy szkoleniowcy Mariusz Słowiński i Marek Głomski spróbują odbudować świetność polskich kajakarzy.

Nowe władze Polskiego Związku Kajakowego wybrały szkoleniowców kadry. Za kajakarzy odpowiedzialny będzie Mariusz Słowiński, dotychczasowy trener koordynator Zawiszy, a będzie mu pomagał Marek Głomski, z UKS Kormoran. Kajakarki nadal będą prowadzone przez Tomasza Kryka, zaś kanadyjkarzy przejął Marek Ploch. Szkoleniem kanadyjkarek zajmie się Mariusz Szałkowski.

Słowiński, od postaw wraz z prezesem Waldemarem Keistrem odbudował kajakową potęgę Zawiszy. Pełnił już rolę współpracownika trenera kadry kajakarzy, kiedy kierował nią Michał Brzuchalski. Samodzielnie też przygotowywał Piotra Siemionowskiego, mistrza świata w sprincie do IO w Londynie. Teraz będzie odpowiedzialny za całą grupę kajakarzy. Zadanie będzie miał bardzo trudne, gdyż żadnemu z ostatnio pracujących szkoleniowców nie udało się z tą grupą odnieść znaczących sukcesów na mistrzostwach świata czy igrzyskach olimpijskich.

Głomski przez wiele lat szkolił młodzież w UKS Kormoran. Współpracował też z trenerem Brzuchalskim, a przed igrzyskami w Rio z Białorusinem Władimirem Parfenowiczem.

- Cóż czeka mnie duże wyzwanie, lecz bogatszy o wcześniejsze doświadczenia wierzę, że im sprostam – zapowiada Słowiński, który na początek chciały stworzyć zgrany zespół gotowy do ciężkiej pracy. - Powołałem do szerokiej kadry 23 kajakarzy. Z 16 z nich spotkam się już na początku stycznia na zgrupowaniu w Jakuszycach. Później wszyscy przejdą badania i dalej do pracy. Cel na ten sezon, to awans do finału A poszczególnych osad.

W kadrze Słowińskiego z bydgoskich kajakarzy znaleźli się: Martin Brzeziński, Patryk Kulczyński, Piotr Mazur, Piotr Siemionowski (wszyscy Zawisza) i Dawid Putto (UKS Kopernik).

Na zgrupowanie kadry kobiet do włoskiego Livigno, które rozpocznie się 8 stycznia powołania otrzymały Emilia Cywińska i Dominika Włodarczyk. Na liście nie ma dwukrotnych medalistek IO Beaty Mikołajczyk i Karoliny Naja.

Panie zyskują, panowie tracą

Wiadomo już, że za cztery lata w IO w Tokio kajakarki i kajakarze będą mieli do zdobycia taką samą liczbę sześciu kompletów medali. Panowie na rzecz pań musieli oddać dwie konkurencje. Kajakarze będą rywalizować w K-1 i K-2 1000 m i K-4 najprawdopodobniej nie na 1000, a 500 m oraz w K-1 200 m. zaś kanadyjkarze jedynie w K-1 i K2 1000 m. Kajakarki zachowały swoje konkurencje czyli K-1, K-2 i K-4 500 m oraz K-1 200, natomiast do rodziny olimpijskiej włączone zostaną kanadyjkarki, które wystartują w, tak jak panowie w dwóch konkurencjach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Cel: wyprowadzić kadrę z kryzysu - Gazeta Pomorska