
Do tego wybór pierogów, a także dania na ciepło, jak np. zrazy wołowe, udko faszerowane lub faszerowana kaczka, bigos, do tego kluski półfrancuskie i czerwona kapusta. Nie brakuje też tradycyjnych zup (grzybowa, łososiowa, barszcz) oraz sałatek i dodatków.

- Nasza tegoroczna oferta jest bardzo bogata. W naszym świątecznym menu są dania typowo wigilijne, ale nie tylko - także takie, które można postawić na świąteczny stół: ryby, mięsa, dodatki. Ogromną popularnością cieszą się barszcz i żurek. Mamy też rosół z gęsiny, który jest świetną propozycją na pierwszy dzień świąt - mówi Agnieszka Chrobot-Siuda, dyrektor kompleksu hoteli i restauracji Sowa.

Podkreśla jednocześnie, że oprócz typowego cateringu, dania wigilijne znajdziemy w nowo powstałym sklepie garmażeryjnym Sowy, który funkcjonuje od października i działa niezależnie od zamówień. Kupimy tu m.in. przygotowane dania własnej produkcji, barszcz w słoiku, kutię, bogaty wybór miodów i potrawy z dodatkiem miodu.