Całkiem niezły weekend - futbol w powiecie inowrocławskim

Wreszcie nie przegrały obie nasze
drużyny w III lidze, a w IV wygrały zarówno Piast Złotniki jak i
Gopło. Notecianka ma szansę odbić się od dna, jeśli wygra w
drugim derbowym meczu z rzędu. Na wyjeździe przełamało się
również Gopło Kruszwica, a Piast Złotniki chce nastrzelać bramek
w Żninie.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 221668" sub="Dynamiczne ataki Mikrusa w niedzielnym meczu przyniosły efekt w postaci wygranej 4:0 i utrzymaniu pozycji lidera klasy B.">Jeszcze nie opadły emocje po
emocjonującym i całkiem udanym piłkarskim weekendzie, a już
szykują się kolejne ważne mecze. Jutro oczy wszystkich kibiców w
powiecie będą skierowane na Inowrocław, gdzie Cuiavia podejmować
będzie pakoską Noteciankę.

To będzie mecz dwóch najsłabszych
drużyn w III lidze, ale zdecydowanym faworytem są goście, choć
ich trener Dariusz Durda tonuje nastroje.

<!** reklama>- To też są derby i bardzo ważne
będzie to, kto pierwszy strzeli bramkę oraz kto zostawi więcej
serca na boisku. Choć to dobry moment, żeby się odbić od dna, bo
za tydzień gramy też bardzo ważny mecz z Plewiskami – ocenia
szkoleniowiec Notecianki.

Cuiavia w tym sezonie w lidze jeszcze
nie wygrała, choć inowrocławian mógł podbudować bezbramkowy
remis wywieziony z Ostrowa Wielkopolskiego.

W IV lidze także doszło do
przełamania. Kruszwickie Gopło odniosło pierwszą w tym sezonie
wygraną na wyjeździe. Przyszło ono po trzech wyjazdowych
porażkach, a pamiętać trzeba, że w poprzednim sezonie
kruszwiczanie zdobywali na boiskach rywali mnóstwo punktów.

- Cieszą nie tylko trzy punkty, ale
wyraźna zwyżka forma naszych piłkarzy. Jeszcze bardziej budujące
jest podejście do meczu naszych piłkarzy – ocenia działacz
Gopła, Leszek Chylewski.

Zwycięstwo odniósł także Piast,
który pewnie pokonał w Złotnikach Kujawskich Zdrój Ciechocinek
3:0.

Teraz zespół Jerzego Mądrzejewskiego
czeka wyprawa do Szibina, który w tym sezonie przegrał wszystkie 8
spotkań.

<!** Image 4 align=middle alt="Image 221668" sub="Kolejny mecz w III lidze wygrały piłkarki Noteci. Pokonała 5:0 Legię Chełmża, ale oba zespoły narzekały na wyjątkowo kiepskie sędziowanie.">- Nawet zremisować byłby wstyd, ale
mamy nauczkę z Lipna. Straconych tam punktów bardzo nam teraz
brakuje – ocenia trener Piasta, którego drużyna zagra z
Szubinianką bez kontuzjowanego Mateusza Włocha.

W drużynie beniaminka wciąż nie gra
Krystian Piechocki, który został brutalnie sfaulowany zimą podczas
sparingu w Barcinie. - Spotkałem go ostatnio i wciąż boli go noga.
Będzie próbował wyjąć śruby i grać, ale jego kariera stoi pod
znakiem zapytania – przyznaje Jerzy Mądrzejewski.

Po ubiegłotygodniowym derbowym meczu w
okręgówce wielkie pretensje do arbitra ma trener gniewkowskiej
Unii, Maciej Tyburek, którego zespół przegrał 2:3.

- Do momentu kiedy graliśmy w 11
byliśmy zespołem lepszym, ale sędzia nas załatwił dając drugą
żółtą kartkę dostał Piotr Kaźmierski – ocenia szkoleniowiec,
który przyznaje, że jego zespół musi teraz pokonać Pałuczankę
Żnin. - Mamy swoje problemy, ale już je sobie wyjaśniliśmy i
teraz czas wygrywać. Będziemy walczyć o utrzymanie – deklaruje
Maciej Tyburek.

W klasie A wyjazdową wygraną odniósł
Piast Kołodziejewo, który całkiem niespodziewanie jest najlepszym
zespołem z naszego powiatu w tej lidze. Zwycięstwo ze Świątkowem
nie przyszło jednak łatwo, a główne pretensje drużyna spod
Janikowa ma do arbitra.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 221668" sub="Obrona janikowskiej Unii była w dwóch poprzednich meczach bardzo zapracowana. Teraz lider klasy B wygrał 11:0, a defensywa wiele pracy nie miała.">Bardzo nisko w tabeli, jak na swoje
możliwości, także Dąb Bąkowo, który został rozbity w Rojewie.
Całkiem możliwe jednak, że drużyna z gminy Dąbrowa Biskupia chce
skupić się na razie na meczach pucharowych, bowiem idzie jej tam
bardzo dobrze.

W grupie 5 klasy B mieliśmy wreszcie
zapowiadającą się od dawna dwucyfrówkę w wykonaniu Unii
Janikowo, która rozbiła 11:0 Promień Szczepanowo. Teraz mecz na
szczycie z Cukrownikiem w Tucznie, który także wygrał wszystkie
spotkania.

W grupie 6 klasy B liderem jest wciąż
Mikrus Szadłowice, który pewnie pokonał Iskrę Sikorowo. W
niedzielę derby gminy Kruszwica w Szarleju oraz derby gminy
Inowrocław w Orłowie.

• Piłkarski weekend
• Sobota
• 15.00 – III liga: Cuiavia Inowrocław
  - Notecianka Pakość
• 15.00 – IV liga: Gopło Kruszwica -
  Polonia Bydgoszcz
• 15.00 – liga okręgowa: Unia
  Gniewkowo - Pałuczanka Żnin
• 15.00 – klasa B: Cukrownik Tuczno -
  Unia Janikowo
• Niedziela
• 11.00 – klasa B: Victoria Gnojno -
  Unia Leszcze
• 11.00 – klasa B: Iskra Sikorowo -
  Tarant Wójcin
• 15.00 – klasa B: Arkadia Jaksice -
  Zootechnik Kołuda Wielka
• 15.00 – klasa B: Piast Kołodziejewo
  - Fregata Polanowice
• 15.00 – klasa B: Zjednoczeni Szarlej
  - Kujawiak Sukowy
• 15.00 – klasa B: Orłowianka -
  Kolorowi Krusza Zamkowa