Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 21 w Bytomiu. Z balkonu jednego z mieszkań na piątym piętrze wypadła 15-letnia dziewczyna. Według sierż. szt. Anna Lenkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu, dziewczyna została znaleziona przez przypadkowego przechodnia, który wezwał pogotowie. Niestety pomimo akcji reanimacyjnej, 15-latka zginęła na miejscu.
CZYTAJ KONIECZNIE
DLACZEGO 15-LATKA WYPADŁA Z BALKONU W BYTOMIU? USTALENIA POLICJI
- Wciąż nie wiemy, czy dziewczyna wyskoczyła sama, czy w zdarzeniu brały udział osoby trzecie - mówiła sierż. szt. Anna Lenkiewicz. W tej chwili szczegóły zdarzenia ustala prokurator, który zarządził sekcję zwłok. Mógł to być też nieszczęśliwy wypadek.
ZOBACZ TAKŻE
DLACZEGO Z OKNA WYPADŁ 2,5-LETNI CHŁOPIEC?
ZOBACZ WIDEO: Dwie osoby zginęły, a jedna została ranna w wyniku wybuchu gazu w jednej z bytomskich kamienic