Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że były minister transportu Sławomir Nowak nie wyjdzie z aresztu. Zażalenie na areszt został złożony przez obronę Sławomira Nowaka pod koniec lipca. Przypomnijmy Sławomir Nowak usłyszał zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, prania brudnych pieniędzy oraz przyjmowania korzyści majątkowych.
- Areszt utrzymany. Jako obrona działamy dalej ze zdwojoną siłą!- napisał na swoim koncie na twitterze adwokat Antoni Kania- Sieniawski.
- Na chwilę obecną nasz klient pozostanie w areszcie. Sąd mówił o obawach dotyczących matactwa, a także niemal pewnej pewności o przewinieniu. Czeka nas długa batalia - mówił adwokat w rozmowie z TVN24.
Sławomir Nowak usłyszał we wtorek zarzut kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, prania brudnych pieniędzy oraz przyjmowania korzyści majątkowych. Minister transportu w rządzie PO-PSL w efekcie przestępczej działalności miał uzyskać ponad 1,3 mln złotych. Zarzuty przedstawiono także byłemu szefowi jednostki „GROM” Dariuszowi Z. oraz przedsiębiorcy Jackowi P.