Nie zawodzi czwórka bez sterniczki, w której występują aż trzy wioślarki Lotto Bydgostii: Monika Chabel, Joanna Dittmann oraz Maria Wierzbowska (skład uzupełnia Olga Michałkiewicz z Gorzowa). Wicemistrzynie świata sprzed roku z Sarasoty (USA) pewnie zameldowały się w finale A, zajmując drugie miejsca w eliminacjach i półfinale.
Walka o medale czwórek bez sterniczki w sobotę o godz. 11.31. Dziś w finałach A wystąpią także dwie inne polskie osady (bez bydgoskich akcentów): żeńska czwórka podwójna (godz. 12.01) oraz męska czwórka podwójna (12.16). Transmisja w TVP Sport.
O dużym pechu może mówić żeńska dwójka podwójna z Martyną Mikołajczak z Lotto Bydgostii. W półfinale polska osada długo płynęła z tyłu, dopiero w końcówce przyspieszyła. Niestety, zbyt późno. Biało-czerwone zajęły 4. miejsce (do finału A kwalifikowały się 3 osady). Do trzecich Brytyjek zabrakło im niespełna dwóch setnych sekundy! W niedzielę panie popłyną w finale B (godz. 10.02).
W finale B (sobota, 9.18) popłynie również męska czwórka bez sternika (m.in. Mikołaj Burda z Lotto-Bydgostii oraz Michał Szpakowski z Zawiszy), która w półfinale też była czwarta. Polacy długo utrzymywali się tuż za plecami prowadzących Australijczyków. Na ostatnich metrach opadli jednak z sił i dali się wyprzedzić Holendrom i Rumunom.
W finale C (sobota, 13.53) wystartuje dwójka podwójna z Piotrem Juszczakiem z Zawiszy.
Na repesażu bułgarską imprezę zakończyła Anna Wierzbowska z Lotto-Bydgostii (dwójka).