Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszczanka: - Miałam wykupić mieszkanie za 10 procent jego wartości. Nagle decyzję zmieniono

Katarzyna Piojda
- Jako jedna z ostatnich w naszym bloku chciałam wykupić mieszkanie. Wcześniej nie mogłam, bo tutaj nie mieszkałam - mówi kobieta
- Jako jedna z ostatnich w naszym bloku chciałam wykupić mieszkanie. Wcześniej nie mogłam, bo tutaj nie mieszkałam - mówi kobieta Robert Woźniak/zdjęcie ilustracyjne
- Najpierw urzędnicy dali mi nadzieję na wykup mieszkania. Potem mi tę nadzieję odebrali. Nadal mam być jedynie najemczynią, nie właścicielką – mówi bydgoszczanka. A urzędnicy podkreślają, że to nie ich wina, tylko przepisów.

Kobieta mieszkała przez lata w mieszkaniu komunalnym, w kamienicy w Śródmieściu. Kamienica groziła jednak zawaleniem. Wszyscy lokatorzy musieli się wyprowadzić. Miasto wskazało bydgoszczance propozycję mieszkania na Wyżynach. To 54-metrowe lokum, 3 pokoje. I kobieta ją przyjęła. Mieszka tutaj od 5 lat. - W naszym bloku jest 100 mieszkań, w tym 93 zostały wykupione przez lokatorów, zanim tutaj się wprowadziłam – mówi czytelniczka.

10 procent wartości

Ona też chciałaby wykupić zajmowane przez siebie mieszkanie. - 2 lata temu otrzymałam informację, że będę mogła to zrobić i będzie przysługiwała mi 90-procentowa bonifikata – dodaje kobieta. - To oznacza, że skoro moje mieszkanie na wolnym rynku byłoby warte około 250 tysięcy złotych, mogłabym je wykupić za 25 tysięcy złotych. Musiałabym jeszcze pokryć koszty remontu mojego mieszkania, który przeprowadziła Administracja Domów Miejskich zanim się wprowadziłam. Zgodziłam się.
Bydgoszczanka już się cieszyła. - Nie tylko z możliwości wykupu z dużym rabatem, lecz również z tego, że opłaty za mieszkanie miałabym niższe. Teraz płacę 935 złotych miesięcznie, w tym sama opłata dla ADM wynosi ponad 580 złotych. Płaciłabym jakieś 300-400 złotych mniej co miesiąc, gdyby mieszkanie było moje, prywatne, a nie należące do gminy.

Radość nie trwała jednak długo. Krótko po pierwszym piśmie z administracji, zainteresowana otrzymała drugie. Czytamy w nim: „Wydział Mienia i Geodezji Urzędu Miasta Bydgoszczy informuje, że postępowanie dotyczące sprzedaży lokalu (…) zainicjowane z pani wniosku, w związku z koniecznością wcześniejszego sprostowania udziałów w częściach wspólnych nieruchomości nie może być obecnie procedowane”.

Inwentaryzacja budynku

Magdalena Marszałek, rzecznik ADM, wyjaśnia: - Inwentaryzacja budynków wraz z prostowaniem udziałów odbywa się w budynkach Wspólnot Mieszkaniowych, w których współwłaściciele posiadają niezgodne udziały w częściach wspólnych – zarówno na potrzeby samych wspólnot, jak i gminy Bydgoszcz, która prowadzi postępowanie w sprawie sprzedaży lokali mieszkalnych, użytkowych czy gruntów. Inwentaryzacja polega na przedstawieniu faktycznych pomiarów nieruchomości, które ze względu na zmieniające się przepisy oraz nowoczesne techniki mierzenia mogą się różnić względem pierwotnych, wykonywanych tradycyjnymi metodami. W wielu budynkach, na przestrzeni lat doszło także do licznych przebudowań, remontów i modernizacji, które należy uwzględnić, a które to także w istotny sposób wpływają na zmieniające się powierzchnie, zarówno pojedynczych lokali, jak i części wspólnych nieruchomości.

- Okazuje się, że przez zmiany przepisów nie będę mogła wykupić lokalu ze względu na tzw. błędy na gruntach wspólnych – mówi dalej lokatorka. - Bez naprawy tych błędów lokal nie może mieć wyodrębnionej księgi wieczystej.

Urzędnicy tłumaczą to w ten sposób: - Kontynuowanie i wyodrębnianie sprzedaży kolejnych lokali będzie obarczone ryzykiem wydania przez sąd postanowienia o odmowie założenia księgi wieczystej dla sprzedanego lokalu.

- To oznacza, iż nadal będę najemcą, a nie właścicielem mieszkania – zaznacza bydgoszczanka. - Myślę, że ADM nie chce po prostu się fatygować i dokończyć sprawy, więc odmawia mi wykupu mieszkania.

Pani rzecznik kontynuuje: - Rzeczywiście, wspólnota mieszkaniowa w tym bloku nie ma sprostowanych udziałów. Jeżeli zostaną wykonane korekty, pani będzie mogła ponowić swój wniosek o wykup mieszkania.

Najemczyni kończy: - Tyle, że nikt w urzędzie nie wspomina o szczegółach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bydgoszczanka: - Miałam wykupić mieszkanie za 10 procent jego wartości. Nagle decyzję zmieniono - Gazeta Pomorska