Bydgoszczanin przewoził ludzi bez licencji. Może zapłacić ponad 10 tys. zł kary

WITD w Bydgoszczy złapała kolejnego kierowcę, który świadczył zarobkowe przewozy drogowe osób na terenie Bydgoszczy, ale nie miał do tego odpowiednich uprawnień. Mężczyzna może teraz zapłacić dużą karę - wszczęto wobec niego postępowanie administracyjne. To nie koniec takich kontroli - zapowiada inspekcja.

W czwartek, 11 kwietnia, inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Bydgoszczy przeprowadzili kontrolę samochodu osobowego marki Volvo, którym wykonywany był zarobkowy przewóz drogowy osób na podstawie aplikacji internetowej.

Poddany kontroli przewóz drogowy łudząco przypominał usługę transportu drogowego osób taksówką, jednak z legalna działalnością tego typu nie miał nic wspólnego - informuje WITD.

W toku kontroli inspektorzy ITD ustalili, że kierowca świadczący działalność regulowaną przepisami ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym nie posiadał wymaganej do tego licencji. Ponadto realizowana przez niego usługa odbywała się wbrew przepisom regulującym zasady świadczenia przewozów okazjonalnych osób. „Przedsiębiorczy” kierowca stanowił tym samym nieuczciwą konkurencję w stosunku do licencjonowanych przewoźników drogowych świadczących usługi przewozu osób zgodnie z przepisami regulującymi ten obszar działalności gospodarczej.

Taryfikator do ustawy o transporcie drogowym za tego typu nieprawidłowości przewiduje łączna karę administracyjną w wysokości 12 tys. zł. Ponieważ jest to kolejny taki przypadek ujawniony na terenie Bydgoszczy, działania ukierunkowane na ten obszar działalności przewozowej będą kontynuowane…