W poniedziałek (1.05) dyżurny z komisariatu na Śródmieściu odebrał zgłoszenie dotyczące skatowania psa, do którego miało dojść poprzedniego wieczoru (30.04) w jednym z mieszkań przy ulicy Śniadeckich w Bydgoszczy. Pod wskazany adres skierowany został patrol. Na miejscu funkcjonariusze wstępnie ustalili, że kiedy lokatorzy wrócili do domu w jednym z pokoi na podłodze znaleźli chomika, zagryzionego najprawdopodobniej przez psa. Wówczas mieszkający tam 30-latek miał pobić czworonoga, doprowadzając do jego śmierci.
Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. 30-latek usłyszał zarzut uśmiercenia psa ze szczególnym okrucieństwem i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak udało nam się ustalić, pies był adoptowanym bezdomniakiem.
Fundacja "Stanąć na Nogi" utworzyła zbiórkę, która ma na celu pozyskanie funduszy niezbędnych do opłacenia prawnika. Potrzeba 8000 zł. Link do zbiórki znajduje się na stronie zrzutka.pl
