5 lat więzienia - tyle, zdaniem posłów Prawa i Sprawiedliwości, powinno grozić w ramach "penalizacji zachowań pedofilskich", do których ma zaliczać się także "pochwalanie podejmowania przez małoletniego obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej w związku z wychowywaniem, edukacją, leczeniem małoletnich lub opieką na terenie szkoły", co przez przeciwników zmian uważane jest za penalizację edukacji seksualnej w jej obecnym kształcie. W środę, 16.10. w Bydgoszczy przed siedzią PiS zebrała się grupa bydgoszczan, która protestowała przeciwko wprowadzeniu tej ustawy w życie.
Tomasz Czachorowski