https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Wyremontowali dom na własny koszt, teraz ADM chce sprzedać nieruchomość

Wojciech Mąka
Mieszkają tu ponad 40 lat, wyremontowali elewację, a siedem lat temu dach komunalnego domu w Bydgoszczy. Teraz mają się wynosić, bo miasto chce nieruchomość sprzedać.
Mieszkają tu ponad 40 lat, wyremontowali elewację, a siedem lat temu dach komunalnego domu w Bydgoszczy. Teraz mają się wynosić, bo miasto chce nieruchomość sprzedać. Arkadiusz Wojtasiewicz
Wyremontowali elewacje i położyli dach na komunalnym domu w Bydgoszczy. Teraz chcieli tu mieć miejskie ciepło, ale Administracja Domów Miejskich uznała, że nieruchomość trzeba sprzedać, a lokatorów wysiedlić.

Zobacz wideo: Ogrzewalnia dla osób bezdomnych przy bydgoskiej bazylice

Nowodworska 44 w Bydgoszczy to adres, pod którym stoi niewielki domek. To własność miasta Bydgoszcz zarządzana przez Administrację Domów Miejskich. Cztery mieszkania wewnątrz. Dwa z nich to pustostany. Lokatorka jednego z zamieszkałych dostaje wskazanie z ADM, żeby jechać do Fordonu na Bora Komorowskiego zobaczyć nowe mieszkanie. Nowe, ale takie do remontu...

Zrobili remont na własny koszt

- Zaczęło się od tego, że chcieliśmy być przyłączeni do miejskiego ciepła z Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej - opowiada mieszkanka Nowodworskiej 44. - Dostaliśmy odmowę, tak kilka razy z rzędu. W jednym z pism pojawiła się informacja, że dom wymaga nakładów na remont wysokości 400 tysięcy złotych, a ponieważ miasto nie ma zamiaru tych pieniędzy wydawać, nieruchomość idzie na sprzedaż.

Mieszkanka nie bez żalu mówi, że mieszka w tym domu od ponad czterdziestu lat.

- Na własny koszt zrobiliśmy remont elewacji, siedem lat temu wymieniliśmy pokrycie dachowe. Teraz chcieliśmy wygodnego, miejskiego ciepła, żeby podnieść standard lokali. Nic z tego. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, skąd miasto wzięło kwotę 400 tysięcy złotych? Bo w żadnym z pism nie ma ani słowa na temat tego, co na tę kwotę się składa, co też takiego jeszcze trzeba tu wyremontować... - dopytuje mieszkanka Nowodworskiej 44.

Miasto sprzedaje, bo za drogo

Dom przy Nowodworskiej jak wszystkie nieruchomości komunalne to własność miasta.

- Zgodnie z planami właściciela, nieruchomość przeznaczona jest do zbycia z uwagi na nieopłacalność jej dalszego utrzymania - przyznaje Magdalena Marszałek, rzecznik Administracji Domów miejskich w Bydgoszczy.

Skąd tak potężny koszt remontu niewielkiego w sumie budynku, biorąc w dodatku pod uwagę to, że za duże prace lokatorzy zapłacili z własnej kieszeni? Rzecznik ADM wyjaśnia: - Szacunkowy koszt prac remontowych dla tej nieruchomości wynika bezpośrednio z wykonanej ekspertyzy budowlanej, która zakłada m.in. likwidację wilgoci i pleśni, izolację fundamentów, wymianę pionów i poziomów instalacji wodno-kanalizacyjnej, zmianę źródła ogrzewania oraz termomodernizację. Z uwagi na plany właściciela związane ze zbyciem - aktualnie realizowane są tam wyłącznie prace naprawczo-konserwacyjne.

Co m.in. z tym nieszczęsnym, nowym dachem? To proste - zdaniem urzędników o pracach remontowych wykonywanych przez lokatorów... nikt nie wiedział.

- Jakiekolwiek prace związane z remontem elewacji czy dachu nie były wykonywane przez spółkę. Jeżeli w jakimś zakresie były one zrealizowane, to bez zgody i wiedzy wynajmującego - podkreśla Magdalena Marszałek z ADM.

Inne mieszkanie na końcu świata

Jedna z lokatorek Nowodworskiej dostała propozycję lokalu zamiennego, ale nawet nie pojechała go obejrzeć. To nie jest jedyny przypadek, kiedy najemcom proponuje się mieszkania daleko od dotychczasowej lokalizacji i w dodatku do remontu.

- Spółka proponuje lokale spełniające kryteria lokalu zamiennego, które aktualnie są w dyspozycji. Jeżeli najemca z jakiś powodów odmawia przyjęcia, musi liczyć się z dłuższym czasem oczekiwania na nowe wskazanie. W miarę możliwości staramy się kierować oczekiwaniami najemców, które zostają nam przekazane - jednak nie zawsze jest to możliwe - wyjaśnia rzecznik ADM.

W tym roku miejska spółka wskazała 14 lokali zamiennych w ramach wykwaterowań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Barbara
Bydgoskie ADM to szok. Mnie nie chcieli z powodu pandemii obniżyć czynszu za lokal usługowy to wypowiedziałam umowę i teraz od roku stoi pusty. Nic nie zarabiają a płaciłam regularnie przez 18 lat. Nie chcieli obniżyć czynszu to teraz nie mają nic. I dobrze im tak.
G
Gość
3 listopada, 7:54, Gość:

O co pretensje? Od kiedy remontuje się na własną rękę cudzą własność ?

Trzeba było wykupić, a potem remontować !

Dokładnie. Od przeszło 10 lat wynajmuję garaż - nawet odmalowanie drzwi konsultuję z właścicielem i rozliczam w kwocie najmu.

G
Gość
O co pretensje? Od kiedy remontuje się na własną rękę cudzą własność ?

Trzeba było wykupić, a potem remontować !
R
RPM
Takie jest właśnie ADM, jak wyremontujesz to podniosą czynsz, albo budynek na sprzedaż. Co na to wójt tego miasta czy tam sołtys, bo niby ktoś rządzi tą wsią?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski