https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz tonie w śmieciach. Będą kary dla Komunalnika

Paweł Kaniak
Pojemniki z odpadami rozwalane przez zwierzęta, śmieci fruwające po osiedlach, karaluchy, szczury i smród - takie relacje przedstawiają mieszkańcy Bydgoszczy. Miasto zapowiada, że będą kary finansowe dla firmy Komunalnik.

Temat wywozu śmieci przez nowego operatora nie przestaje rozgrzewać do czerwoności emocji bydgoszczan.
- Proszę o interwencję w sprawie wywozu śmieci z ul. Streicha i Kamińskiego. Wczoraj był termin odbioru, toniemy w śmieciach. Komunalnik nie dotrzymuje obietnic – napisał do nas w piątek pan Piotr z Flisów. Skontaktowała się z nami również mieszkanka Czyżkówka: - Pojemniki pękają w szwach, pojawiły się szczury, smród, brud, worki pękają, śmieci walają się po okolicy. Dodzwoniłam się do sekretariatu Komunalnika, gdzie usłyszałam, że to co opowiadam, jest niemożliwe.

Telefony, maile i wiadomości płyną strumieniem

Że jest możliwe, udowadniają zdjęcia, które Czytelnicy codziennie przysyłają na naszą skrzynkę mailową. Czas usprawiedliwień minął. Ludzi nie przekonują wyjaśnienia, że nowa firma nie podstawiła pojemników w terminie, bo utknęły na granicy. Takie rzeczy trzeba planować i realizować z wyprzedzeniem. Bydgoszczanie oczekują od miasta zdecydowanych działań.

Zapytaliśmy Michała Sztybla, zastępcę prezydenta Bydgoszczy o to, czy zmiana firmy mogła się odbyć w innym okresie, a nie okołoświątecznym, gdy wiadomo było, że będzie mnóstwo odpadów do wywiezienia. - Termin wynikał z poprzednich umów i odwołań w przetargu. Pamiętajmy, że pierwotnie wykluczyliśmy firmę Komunalnik, ale Krajowa Izba Odwoławcza nakazała ją przywrócić. Drugi raz odwoływał się Remondis i też KIO zabroniła wykluczenia Komunalnika. To wpłynęło na czas zakończenia przetargu - odpowiada Michał Sztybel.

Komunalnik obiecuje

- 15. kwietnia zakończyliśmy wyposażanie nieruchomości w pojemniki na odpady zmieszane. Do 18. kwietnia dostarczymy pojemniki na odpady selektywne. Jeśli po tym terminie wystąpią braki, będziemy je niezwłocznie uzupełniać w ramach reklamacji - oświadcza Michał Kabaciński, dyrektor ds. Rozwoju Biznesu w Komunalniku.

Miasto dostaje jednak informacje, że w pojedynczych miejscach wciąż brakuje pojemników. - Natychmiast każemy uzupełnić braki. Cały czas nasi inspektorzy weryfikują przedłożone przez Komunalnik informacje – zapewnia Michał Sztybel.

Komunalnik od 20. kwietnia chce zabierać śmieci na podstawie indywidualnych harmonogramów ustalonych z zarządcami nieruchomości, które mają być częściej, niż by to wynikało z harmonogramu zbiorczego. - Większość reklamacji odbioru odpadów związana jest właśnie ze stosowaniem dotąd harmonogramu zbiorczego. Na wniosek miasta będzie to pilnie skorygowane - twierdzi Michał Kabaciński.

Będą kary, ale jakie?

W kwestii przyczyn problemów związanych z koronawirusem miasto zapewnia, że wezwało firmę do przedstawienia dowodów w postaci zaświadczeń, zamówień czy liczby dostępnych pracowników.

- Jeśli chodzi o kary, nie ma już pytania czy one będą, tylko jak wysokie. Po unormowaniu sytuacji przedstawimy raport, w którym będą opisane przyczyny obecnej sytuacji i informacje o konsekwencjach - zapowiada Michał Sztybel.

Czy harmonogram wywozów odpadów pozostanie niezmieniony? - Tak, wezwaliśmy Komunalnik do realizacji harmonogramów, które Remondis miał uzgodnione bezpośredniego z właścicielami nieruchomości. Komunalnik deklaruje, że będzie to robił od 20 kwietnia. Będziemy go z tej deklaracji rozliczać – dodaje zastępca prezydenta Bydgoszczy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

F
Fan_syfu

Wiem gdzie mają siedzibę! W Bydgoszczy ?

Zainteresowanym za opłatą wskaże

G
Gość
17 kwietnia, 20:49, BM:

Ktoś kto pisze, że to wina Sztybla to nie ma zielonego pojęcia o prawie zamówień publicznych. Przecież urząd miasta wykluczył z przetargu firmę Komunalnik. Ale Komunalnik odwołał się do Krajowej Izby Odwoławczej, a ta nakazała przywrócić Komunalnika do przetargu. A skoro Komunalnik złożył najniższą (nierealną) cenę to Urząd Miasta musiał z nimi podpisać umowę. I gdzie tu wina Sztybla ? Myślicie, że on jest szczęśliwy z tego wyboru ?

Prawo jest jakie jest, a fakty są takie, że wygrali przetarg, na kilka lat zapewnili sobie stałe zlecenia i dopływ gotówki, więc teraz mają wszystko w nosie, bo jakoś to będzie. Remondis, moim subiektywnym zdaniem odpadł, ze względu na protesty mieszkańców Siernieczka w temacie zasmradzania

G
Gość
17 kwietnia, 18:01, Gość:

Śródmieście ul Bocianowo ponad połowa mieszkańców kamienic nie ma pojemników takiego haosu i brudu jeszcze nie było jak żyje , zdążyło mi sie pobiec za śmieciarka i zapytałem dla czego nie zabierają śmieci z wszystkich budynków nie dzwonią po domofonach ktoś wystawi na ulicę albo zdąży otworzyć drzwi wejściowe to wezma , szkoda mintych pracowników maja ciężką pracę , bez pojemników latają z workami. Remondis to jednak była porządna firma!

Akurat, kto zna Bocianowo, to wie dokładnie jak tam wygląda i jaka jest tam jakość życia, więc proszę się nie ośmieszać takimi wpisami

R
Robert
17 kwietnia, 20:49, BM:

Ktoś kto pisze, że to wina Sztybla to nie ma zielonego pojęcia o prawie zamówień publicznych. Przecież urząd miasta wykluczył z przetargu firmę Komunalnik. Ale Komunalnik odwołał się do Krajowej Izby Odwoławczej, a ta nakazała przywrócić Komunalnika do przetargu. A skoro Komunalnik złożył najniższą (nierealną) cenę to Urząd Miasta musiał z nimi podpisać umowę. I gdzie tu wina Sztybla ? Myślicie, że on jest szczęśliwy z tego wyboru ?

Oferta komunalnika tańsza o 13 mil zł. A mieszkańcy może zapłacą 70gr mniej a reszta kasy zostanie w UM. Na premie i podwyżki dla elity. Miasto zarabia jako pośrednik a nie powinni. A z drugiej strony to miasto wiedziało z jakimi idzie dowodami do KIO. Celowo wybrali takie dowody żeby izba je odrzuciła. Bo dowody były ale ich nie użyto. Dzięki czemu teraz miasto może zwalać winę na KIO. I udają niewinnych wręcz powiedział bym ofiary systemu.

H
Henio

Fajne władze macie w tej smierdzacej Bydgoszczu.

B
BM

Ktoś kto pisze, że to wina Sztybla to nie ma zielonego pojęcia o prawie zamówień publicznych. Przecież urząd miasta wykluczył z przetargu firmę Komunalnik. Ale Komunalnik odwołał się do Krajowej Izby Odwoławczej, a ta nakazała przywrócić Komunalnika do przetargu. A skoro Komunalnik złożył najniższą (nierealną) cenę to Urząd Miasta musiał z nimi podpisać umowę. I gdzie tu wina Sztybla ? Myślicie, że on jest szczęśliwy z tego wyboru ?

R
Renata
17 kwietnia, 18:01, Gość:

Śródmieście ul Bocianowo ponad połowa mieszkańców kamienic nie ma pojemników takiego haosu i brudu jeszcze nie było jak żyje , zdążyło mi sie pobiec za śmieciarka i zapytałem dla czego nie zabierają śmieci z wszystkich budynków nie dzwonią po domofonach ktoś wystawi na ulicę albo zdąży otworzyć drzwi wejściowe to wezma , szkoda mintych pracowników maja ciężką pracę , bez pojemników latają z workami. Remondis to jednak była porządna firma!

To wszystko wina UM. Pana Sztybla

T
Tomek

Sztybel przestań robić dobra minkę do złej gry. Swoje przytuliłeś i teraz oczy przymykasz na wszystkie nieprawidłowości gdzie są kamery w autach? Gdzie są chipy w pojemnikach? Gdzie jest zaplecze sanitarne dla pracownikow przecież niby baza jest ok. Sprawa śmierdzi na kilometr.

G
Gość

Śródmieście ul Bocianowo ponad połowa mieszkańców kamienic nie ma pojemników takiego haosu i brudu jeszcze nie było jak żyje , zdążyło mi sie pobiec za śmieciarka i zapytałem dla czego nie zabierają śmieci z wszystkich budynków nie dzwonią po domofonach ktoś wystawi na ulicę albo zdąży otworzyć drzwi wejściowe to wezma , szkoda mintych pracowników maja ciężką pracę , bez pojemników latają z workami. Remondis to jednak była porządna firma!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski