Bydgoszcz podpisała umowę w sprawie tańszych biletów dla uczniów z gminy Solec Kujawski. W przyszłości może linia podmiejska

– Dziś kolejny ważny krok w budowaniu naszych relacji metropolitalnych. Tym razem wiążemy się bliżej z Solcem Kujawskim – powiedział Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy. – Podpisaliśmy umowę dotyczącą ułatwień dla młodzieży korzystania z komunikacji miejskiej. To kolejna tego typu umowa. Łącznie mamy ich kilkanaście – związanych z uruchomieniem linii podmiejskich, ale także z korzystania z preferencyjnych warunków – dodał.

W maju bydgoscy radni zdecydowali na sesji, aby rozszerzyć uchwałę w sprawie ustalenia opłat za usługi przewozowe w transporcie zbiorowym. W dokumencie zmieniono definicję biletów uczniowskiego i malucha, rozszerzając listę gmin o Solec Kujawski. Jak tłumaczył podczas obrad Rafał Grzegorzewski, zastępca dyrektora ds. transportu w ZDMIKP, dla budżetu miasta uchwała jest neutralna, bo za każdy sprzedany bilet gmina będzie wnosiła dotację w wysokości różnicy między 10 zł, a ceną regularną biletu.

– Bardzo chciałabym podziękować prezydentowi i radzie miasta Bydgoszczy za tak szybkie sformalizowanie tej karty uczniowskiej – stwierdziła Teresa Substyk, burmistrz Solca Kujawskiego. – To dalsze przybliżenie Solca do miasta Bydgoszczy i do Metropolii. Ta współpraca jak do tej pory układa się znakomicie – uzupełniła. Porozumienie dotyczy biletów uczniowskich, ale możliwe, że w przyszłości zostanie rozszerzone o bilet malucha. Decyzja w tej sprawie, jak mówi rzecznik urzędu, w gminie Solec Kujawski może zapaść podczas konstrukcji budżetu na przyszły rok.

Bilet uczniowski przysługuje uczniom szkół podstawowych i ponadpodstawowych do 30 września roku, w którym ukończą 20 lat. Miesięczny to koszt 10 zł, a roczny 100 zł. Z uprawnień mogą skorzystać posiadacze Metropolitalnej Karty Uczniowskiej wraz z ważną legitymacją szkolną. Porozumienie zacznie obowiązywać od 1 września. Podobne rozwiązanie obowiązuje po zawarciu umów przez Bydgoszcz z gminami Dobrcz, Nowa Wieś Wielka, Osielsko, Białe Błota, Dąbrowa Chełmińska, Sicienko, Mrocza.

– W naszym dalszym, wspólnym zamierzeniu jest uruchomienie linii podmiejskiej. Wiem, że to nie jest łatwe, głównie ze względów finansowych, ale doczekamy i tego momentu, że będziemy mogli to zrealizować – uważa Rafał Bruski.

Na konferencji po podpisaniu umowy prezydent odpowiadał również na pytania związane z komunikacją miejską w Bydgoszczy, w tym tych dotyczących wyłączenia z ruchu tramwajowego od 1 lipca ul. Gdańskiej. – Linia nr 1, tak jak było obiecane, przez mojego zastępcę i dyrektora, miała zostać uruchomiona i została uruchomiona – tłumaczył Rafał Bruski, gdy odpowiadał na pytanie, czy to w porządku, że złożono deklaracje, że tramwaj wróci na linie w weekendy w wakacje, a przez prace na Gdańskiej, wrócił tylko na jeden weekend.

Choć MWiK od kilku miesięcy informował, że planuje wykonać prace wodociągowe, które spowodują konieczność zamknięcie torowiska, to prezydent stwierdził, że pisemne potwierdzenie terminu otrzymał we wtorek 27 czerwca, a podobnych deklaracji, jak te sprzed kilku miesięcy, ze strony miejskiej spółki, związanych z kontraktem deszczówkowym słyszał wiele i nauczył się je sprawdzać.

– Nie miałem wiedzy i pewności, co do tego kiedy rozpoczną się prace, które organizuje MWiK w trzech miejscach. Powiedziałem, że możemy pozwolić wejść MWiK w ul. Gdańską pod jednym warunkiem, że trzech wykonawców zrobi to w jednym czasie, abym nie musiał zamykać Gdańskiej na kilka miesięcy – zaznaczył.

Zobacz wideo: Prezes MZK w Bydgoszczy o zmianach w spółce