Jak pisze nasz Czytelnik, do zdarzenia doszło w piątek, 17 stycznia, około godziny 15.20 przy Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w Fordonie. Kierowca (miał zielone światło) w pierwszej chwili mógł nie widzieć pieszego, bo z prawej strony stało kilka aut. Na szczęście w porę zorientował się, zwolnił i lekko odbił w lewo. Również pieszy, gdy zobaczył auto, stanął. Wideo można obejrzeć poniżej.
***
Statystyka wypadków z udziałem pieszych
W 2018 roku odnotowano 7 548 wypadków z udziałem osób pieszych (23,8% ogółu), w których zginęło 803 pieszych (28,1% ogółu), a 6 918 pieszych odniosło obrażenia ciała (18,5% ogółu).
Najczęściej do wypadków z osobami pieszymi w 2018 roku dochodziło w obszarze zabudowanym, jednakże skutki wypadków mających miejsce w obszarze niezabudowanym były tragiczniejsze, gdyż prawie w co trzecim wypadku zginął człowiek, zaś w obszarze zabudowanym w co dwunastym. Poza obszarem zabudowanym drogi nie są oświetlone, dlatego też piesi są mniej widoczni, szczególnie podczas złych warunków atmosferycznych.
Do największej liczby wypadków z udziałem pieszych dochodziło w piątki. W dniach tych miało miejsce 1 319 wypadków (17,5% ogółu wypadków z udziałem pieszych), w których 144 osoby zginęły (17,9%), a rannych zostało 1 201 osób (17,4%).
Głównymi przyczynami potrąceń pieszych było nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu na przejściach dla pieszych. Zwrócić należy uwagę na to, że potrącenia pieszych, których przyczyną było niedostosowanie prędkości, charakteryzowały się tragicznymi skutkami, a w co piątym wypadku zginął człowiek.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział jakiś czas temu zmiany w prawie, które spowodują, że pieszy stojący przed przejściem, na którym nie ma sygnalizacji, będzie miał pierwszeństwo. Opisywany przez nas przykład pokazuje, że nawet najlepsze przepisy nie zastąpią zdrowego myślenia.
