Policjanci z bydgoskiej komendy przejeżdżając ulicą Czerwonego Krzyża zauważyli kierowcę volkswagena golfa, który na skrzyżowaniu z ulicą Madalińskiego zaczął wykonywać niezdecydowane manewry. Policjanci wydało się to podejrzane, dlatego zatrzymali go do kontroli.
- W trakcie sprawdzania kierowcy okazało się, że 45-latek jest poszukiwany do odbycia kary aresztu. Co więcej, podczas kontroli, funkcjonariusze wyczuli wydobywający się z wnętrza samochodu zapach marihuany - informuje podkom. Przemysław Słomski
z zespołu prasowego KWP Bydgoszcz. - Po dokładnym przeszukaniu mężczyzny i pojazdu kryminalni zabezpieczyli woreczki z białym proszkiem oraz zielonym suszem roślinnym.
Jeszcze tego samego dnia policjanci, wspólnie z psem wyszkolonym do tropienia narkotyków, przeszukali mieszkanie mężczyzny, a także jego drugi samochód. - Tam zabezpieczyli kolejne porcje zielonego suszu i białego proszku. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że jest to marihuana i kokaina - relacjonuje podkom. Słomski.
W mieszkaniu znaleziono puste woreczki strunowe oraz elektroniczną wagę.
Zatrzymany 45-latek trafił do policyjnego aresztu. Teraz śledczy z bydgoskiego Błonia na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawią mu zarzut posiadania narkotyków. O jego dalszym losie zadecyduje natomiast prokurator.
Pogoda na środę, 26 kwietnia