Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz nadal pomaga Ukrainie, ale wolontariusze sami potrzebują pomocy. Nowy lokal poszukiwany

Jarosław Więcławski
Jarosław Więcławski
Wideo
od 16 lat
Wolontariusze z grupy Bydgoszcz pomaga Ukrainie szukają nowego miejsca, do którego będą mogli zaprosić potrzebujących wsparcia uchodźców. Obecny adres punktu, na Bocianowie, przestanie być aktualny wraz z końcem czerwca.

– Znowu szukamy miejsca, żeby dalej działać. Bardzo potrzebujemy punktu, w którym moglibyśmy z całą ekipą, z naszymi wolontariuszkami, dalej pomagać kobietom z małymi dziećmi, które przyjechały w ostatnich trzech miesiącach z obszarów objętych wojną – informuje Joanna Czerska-Thomas, koordynatorka punktu pomocy uchodźcom. W budynku przy ul. Kościuszki 53 można było korzystać z pomocy od 5 kwietnia. Wcześniej wolontariusze działali przez blisko rok przy ul. Gdańskiej. Wsparcie otrzymało tam ponad 22 000 uchodźców.

– Potrzebujemy lokalu około 100 do 200 metrów, w którym możemy przyjmować i wydawać dary. Idealne dla nas jest miejsce łatwo dostępne, takie, gdzie można dojechać wózkiem i dobrze skomunikowane, żeby kobiety nie musiały przejeżdżać dużych odległości – tłumaczy Joanna Czerska-Thomas.

– Istnienie tego punktu jest głęboko uzasadnione. Pomoc jest naprawdę przemyślana, przeznaczona mamom z małymi dziećmi, które są tutaj dopiero maksymalnie od trzech miesięcy – dodaje Justyna Gotowicz. Kobiety, które zgłaszają się po wsparcie nie zawsze mogą od razu podjąć pracę w nowym kraju, choćby z uwagi na potrzebę opieki nad małymi dziećmi. Na starcie każda pomoc jest dla nich na wagę złota.

Wolontariusze szukają miejsca po jak najniższej cenie. W punkcie na Bocianowie będą wydawać i przyjmować dary do piątku 16 czerwca. Do końca miesiąca muszą się spakować i opuścić lokal. W maju w budynku pomoc uzyskały 1383 osoby. Do teraz łącznie w obu punktach wsparcie trafiło do ponad 27 tys. osób. Potrzebujący mogli liczyć na to, że zaopatrzą się tu w podstawowe produkty spożywcze, higieniczne czy artykuły dla niemowląt.

Z Bydgoszczy karetką na front

Społecznicy, prócz przyjmowania i wydawania darów, angażują się w działania na miejscu, w Ukrainie. Trwa przygotowanie 15 transportu z pomocą humanitarną, który trafi do polskich medyków ratujących życie na linii frontu oraz X Brygady Szturmowej w Bachmucie. Nadchodząca wyprawa będzie wyjątkowa, bo społecznicy prócz dwóch busów z darami zamierzają przekazać ambulans przystosowany do działania w wojennych warunkach. Trwa zbiórka na doposażenie medyczne. Akcję można wesprzeć pod tym adresem.
Zebrano dotychczas 30 000 zł, ale to niewystarczające środki, aby zakupić niezbędne wyposażenie, w tym krzesło kardiologiczne, defibrylator, leki i inne artykuły medyczne
. Justyna Gotowicz i Jakub Hartung-Wójciak, którzy organizują transport, chcą aby w ambulansie znalazł się również dodatkowy komplet opon. Wyjazd wiąże się także z koniecznością pozyskania środków na paliwo. Na razie dokładna data transportu nie została ustalona. Tę poznamy, gdy uda się zgromadzić cały niezbędny sprzęt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera