https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoskie Centrum Onkologii - najlepszy szpital w kraju

Hanna Walenczykowska
Dariusz Bloch/archiwum
Bydgoskie CO zwyciężyło w trzech kategoriach w prestiżowym rankingu przygotowanym przez Centrum Jakości w Ochronie Zdrowia i prowadzonym przez „Rzeczpospolitą”. Zwiększając zdobytą liczbę punktów, ośrodek powrócił na miejsce lidera.

Centrum Onkologii im. prof. Franciszka Łukaszczyka w Bydgoszczy wzięło udział w XVI edycji konkursu dziennika „Rzeczpospolita”. Zdobywając 897,09 punktów, szpital wygrał w trzech kategoriach: ośrodków onkologicznych, jednostek w województwie kujawsko-pomorskim i w tak zwanej „Złotej setce” (najlepsze szpitale w kraju).

Ostra konkurencja

- Udział w finale konkursu, to duże wyróżnienie oraz wielkie, bardzo emocjonalne przeżycie - mówi prof. Janusz Kowalewski, dyrektor Centrum Onkologii im. prof. Franciszka Łukaszczyka w Bydgoszczy. - Zostaliśmy zaproszeni na uroczystość jako laureaci, ale nie wiedzieliśmy, które miejsce w rankingu zdobyliśmy. Prowadzący wyczytywali kolejność zaczynając od ostatniego miejsca.

Udział w finale konkursu, to duże wyróżnienie oraz wielkie, bardzo emocjonalne przeżycie

W ramach konkursu trzeba było wypełnić odpowiednie ankiety, m.in. odpowiedzieć na 250 pytań. Każde pytanie musiało być odpowiednio udokumentowane, na przykład zdobytymi certyfikatami.

- W poszczególnych kategoriach rankingu od lat jest bardzo ostra konkurencja - wyjaśnia prof. Janusz Kowalewski. - Dominuja liderzy, trudno jest więc zdobyć dobrą lokatę. Ośrodek, który znalazł się na 40., 50. miejscu, czyli teoretycznie daleko, też jest dobry, także poprawia jakość usług. My poprawiliśmy ubiegłoroczny wynik aż o 17 punktów.

Baner przedstawia wizerunki ojców bydgoskiej niepodległości: generała Józefa Dowbor-Muśnickiego, Jana Biziela i Jana Maciaszka.

Baner na 100-lecie powrotu Bydgoszczy do Polski zawisł na wi...

Nawyki pracowników

Prof. Janusz Kowalewski podkreśla, że w kierowaniu ośrodkiem niezwykle ważne jest przestrzeganie zasady, w myśl której: „Jakoś to nie sztuka, to musi być nawyk”.

- U nas od dawna jakość jest nawykiem - uważa dyrektor Centrum Onkologii. - To nie jest spontaniczne. W tym roku wszyscy byliśmy bardzo zmobilizowani.

Szczególna mobilizacja była bardzo istotna, ponieważ każdy uczestniczący w rankingu szpital oceniano w trzech modułach: zarządzania i finansów, jakości opieki medycznej oraz bezpieczeństwa pacjenta podczas diagnostyki i leczenia.

- Bardzo ważne były również raporty zdarzeń niepożądanych - tłumaczy prof. Janusz Kowalewski - czyli liczba zgonów, po wykonaniu zabiegów operacyjnych lub na przykład zastosowaniu chemioterapii. Są to wstydliwe dane, lecz raportowanie i wyciąganie wniosków jest bardzo istotne dla postępów w terapii.

Ambitne projekty

Bydgoski ośrodek będzie nadal się rozwijał. Planowana jest m.in. budowa nowego pawilonu, w którym byłoby ponad 200 miejsc do podawania chemioterapii. Centrum Onkologii dysponuje już odpowiednimi preparatami, które można podawać pacjentom w warunkach ambulatoryjnych. Oznacza to, że coraz więcej pacjentów nie będzie musiało przebywać w szpitalu, po zabiegu będą mogli wrócić do domu.

- Zamierzamy rozwijać, we wszystkich działach, chirurgię małoinwazyjną - podkreśla prof. Janusz Kowalewski i dodaje, że ośrodek będzie doskonalił również stosowane techniki radioterapii.

Bydgoskie centrum przystąpi także do certyfikacji ośrodka kompleksowego leczenia raka płuca, będzie kontynuowało informatyzację szpitala.

„Rzeczpospolita” ocenia

Kolejna edycja rankingu, jej wyniki, nasuwa kilka podstawowych wniosków.

- Świadczy o świetnej kondycji zarządczej zwycięzców, którym nie tylko udaje się zachować płynność finansową, ale też inwestować w najnowsze technologie i rozwiązania poprawiające jakość życia i doświadczenie pacjentów - czytamy na portalu „Rzeczpospolitej”. - Wytrwale gonią ich pozostali laureaci „złotej dziesiątki”, którzy od lat nie oddają pola konkurentom. Co ich wyróżnia? Dbałość o jakość, potwierdzana certyfikatami CMJ, i dążenie do porównywania się z najlepszymi. Wiedzą, że inwestycja w jakość i bezpieczeństwo pacjentów przekłada się zarówno na wyniki kliniczne, jak i finansowe.

Wideo: Smaki Kujaw i Pomorza odcinek 17

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zdrowie

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Szpital Onkologia na pewno jest b. dobry natomiast ciągle słyszę narzekania na rehabilitację w Parysie , myślałam ,że tylko ja na te nieprawidłowe robione zabiegi narzekam ale dzisiaj kolejny raz usłyszałam na przystanku autobusowym , że przez zabieg pani dostała półpasiec - antybiotyk i to na same święta. Brak jest tam dobrych lekarzy rehabilitantów i jakiegoś lekarza - kierownika !

S
Stasiu

Powinien być jakiś konkurs w którym o opinie pytano by się tylko pacjentów i brano by pod uwagę wyleczalność i przeżywalność pacjenta w okresie np 7 lat. Wtedy by wyszło, czy to jest dobry szpital dla pacjenta. Sprawy finansowe szpitala. powinny byc ważne tylko dla samorządu i NFZ, a nie dla pacjentów. Dla pacjentów liczy się tylko wyleczalność, brak bółu i kultura osobista personelu. I nic więcej

S
Stasiu

Świetna informacja szczególnie dla chorych i przyszłych chorych na raka z naszego regionu. Żeby jeszcze tylu ludzi nie umierało na raka, to już było by super. No ale może kiedyś tak będzie. Tragiczne w tym szpitalu są kolejki na początku kuracji. Np. kobiety chcą zbadać piersi, ale jak widzą o godzinie 9 kolejkę i dowiadują się że poczekają około 4 godzin bo przyjmuje tylko jeden onkolog od piersi , to rezygnują bo się spieszą np do pracy i nie wytrzymują ciśnienia. To jest w tym szpitalu tragiczne. Również słabe jest to że schorowani samotni, starsi ludzie błąkają się sami po korytarzach , bo nie są wstanie znaleźć i zrozumieć w jakiej kolejności i gdzie zrobić swoje badania. Byłem tam ze swoją mamą i gdyby mama poszła tam sama , to by umarła z głodu i ze zmartwienia. Tam się nikt taką osobą nie zajmie, nie ma żadnych wolontariuszy, ani pomocników dla takich osób. Tam w złym stanie trzeba iść z kimś.To jest dobry szpital, ale dla pacjenta to jest kombinat lub wielki supermarket. Takie są moje wrażenia.

G
Gość

Szkoda, że łamane są prawa pacjenta a pacjenci albo czekają diagnostykę lub płacą duże pieniądze. Pacjentka RCO

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski