Obsługą BRA w nowym, trzyletnim wydaniu zainteresowane są: dotychczasowy operator Bike U z Warszawy (oferta: 5,525 mln zł), konsorcjum firm Kabit i Megasonic z Warszawy (5,583 mln zł), WIM System z Rzeszowa (5,896 mln zł) oraz NextBike Polska z Warszawy (6,262 mln zł). O wyborze najkorzystniejszej oferty decydować będą między innymi zadeklarowana cena rozbudowy i obsługi systemu oraz zadeklarowany czas reakcji na usuwanie zgłaszanych przez użytkowników usterek.
Przez najbliższe dwa-trzy miesiące ratuszowi urzędnicy analizować będą złożone oferty. Podpisanie umowy planowane jest jesienią. Wyłoniony operator będzie obsługiwał Bydgoski Rower Aglomeracyjny w latach 2018-2020. Nowy sezon BRA rozpocznie się w marcu przyszłego roku.
Czy rozpoznasz te uwiecznione na starych fotografiach miejsca? [QUIZ]
- W ramach nowej umowy uruchomionych zostanie szesnaście nowych stacji, a system obejmie, między innymi, Fordon - wyjaśnia Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy. - Dodatkowo, zamówienie skonstruowaliśmy w sposób umożliwiający znaczną rozbudowę BRA w trakcie trwania umowy. Dzięki temu po zakończeniu rozbudowy ulicy Grunwaldzkiej nowe stacje Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego będą mogły pojawić się także na Czyżkówku i Osowej Górze. Wszystkie rowery w stacjach będą nowe.
Ile czasu zajmuje przejście ronda Fordońskiego w Bydgoszczy w godzinach szczytu?
To ważna zapowiedź, bo w kolejce po stacje BRA ustawiają się kolejne bydgoskie dzielnice. Po ubiegłorocznych konsultacjach ratusz, po naradach ze środowiskami rowerowymi oraz zespołem ds. polityki rowerowej miasta Bydgoszczy, postawił przede wszystkim na 70-tysięczny Fordon. To decyzja logiczna, choć na pewno trudna: stacji i możliwości pedałowania domagała się niemal każda bydgoska dzielnica. Warto też zauważyć, że rozbudowa systemu BRA pociągnąć musi za sobą rozszerzenie układu dróg dla jednośladów w całej Bydgoszczy, z Fordonem na czele, o czym pisaliśmy na łamach „Tygodnika Fordon”.
12 nowych stacji spośród 16, które mają powstać, funkcjonować będzie w Nowym i Starym Fordonie. Część z nich zlokalizowana będzie w obrębie przystanków linii tramwajowej. Ułatwi to korzystanie z nowego połączenia komunikacyjnego uruchomionego w ubiegłym roku. Planowana lokalizacja fordońskich stacji roweru miejskiego to:
1. Stary Fordon,
2. Swobodna/Piłsudskiego,
3. Andersa/Wolna,
4. Pelplińska/Jarużyńska,
5. Pelplińska/Skarżyńskiego,
6. Brzechwy/Szancera,
7. Andersa/Kleeberga,
8. Twardzickiego/Bołtucia,
9. Twardzickiego/Teski,
10. Kaliskiego/UTP,
11. Romanowskiej/Centrum Onkologii,
12. Akademicka/Korfantego.
Kolejne cztery stacje powstaną w przyszłym roku na Górzyskowie, Glinkach, Bartodziejach i w rejonie ronda Kujawskiego.
Szerszą niż początkowo zakładano rozbudowę systemu umożliwiła dobra sytuacja finansowa miasta. Z początkiem tego roku pula pieniędzy przeznaczonych na rozbudowę miejskich jednośladów zwiększona została o 1,5 mln zł.
Historia Bydgoskiego Roweru Aglomeracyjnego nie jest długa. System został uruchomiony w 2014 roku. Szybko stał się wyjątkowo popularnym środkiem transportu. Miłość bydgoszczan do bezpłatnych rowerów przeszła najśmielsze oczekiwania urzędników i ...operatora sieci. W trakcie dwóch sezonów użytkownicy dokonali ponad miliona wypożyczeń, dzięki czemu ustępowaliśmy jedynie stolicy.
Przeczytaj: Komu grozi szybka eksmisja na bruk?
Obecnie do dyspozycji użytkowników BRA jest 37 stacji i 395 rowerów. Dwa spośród tych przystanków ufundowały firmy Atos oraz IKEA. Tym samym szwedzki potentat - niejako „kuchennymi drzwiami” - wprowadził miejskie jednoślady do Fordonu.
Zasada korzystania z systemu roweru aglomeracyjnego nie zmieni się: pierwsze 20 minut korzystania z BRA jest i pozostanie bezpłatne.
Po rozbudowie BRA liczyć będzie 51 stacji, 765 terminali do mocowania rowerów oraz 550 nowych pojazdów.