https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoski Frymark zaprasza od lipca do nowej siedziby! Jarmark zostaje w centrum miasta

Jarosław Więcławski
Pomieszczenia magazynowe na zapleczu Rywala od lipca zaczną tętnić życiem, bo przenosi się tam Frymark.
Pomieszczenia magazynowe na zapleczu Rywala od lipca zaczną tętnić życiem, bo przenosi się tam Frymark. Arkadiusz Wojtasiewicz
Zgodnie z zapowiedzią z ubiegłego tygodnia, Frymark Bydgoski ogłosił, gdzie będzie jarmark produktów eko, regionalnych i rękodzieła będzie organizowany od lipca. Wydarzenie zostaje w centrum miasta. Z Bydgoskiego Centrum Finansowego przeniesie się do domu towarowego Rywal.

Przypomnijmy, pod koniec kwietnia informowaliśmy, że pomysłodawcy i twórcy Frymarku Bydgoskiego poszukują nowego lokalu, bo w BCF zmienił się właściciel oraz warunki najmu. Szukano miejsca o powierzchni 300-400 mkw. w Śródmieściu lub bliskiej okolicy, z dużym parkingiem w pobliżu.

W piątek wieczorem (24 maja) na oficjalnym profilu Frymarku Bydgoskiego pojawiła się informacja, że od lipca będzie odbywał się w jednym z budynków Rywala, należącym do BSS – Bydgoskiej Spółdzielni Spożywców.

– Bardzo, bardzo dziękujemy za Waszą pomoc, propozycje, wsparcie zarówno od osób prywatnych jak i firm. Nie byłoby nas bez Was, zawsze o tym pamiętamy! – przekazano w krótkim komunikacie, zapewniając, że niedługo ogłoszonych zostanie więcej informacji. Do końca czerwca Frymark będzie organizowany przy i w siedzibie BCF, więc jarmark nie będzie miał ani chwili przerwy.

– To nie jest okres przejściowy. Liczymy na to, że nowy budynek to będzie nasze stałe miejsce – mówi „Expressowi Bydgoskiemu” Piotr Jarecki, współzałożyciel Frymarku.

Jarmark będzie odbywał się w pomieszczeniach magazynowych na zapleczu Rywala. Dawniej, co wielu bydgoszczan może pamiętać, był tam magazyn meblowy. Przed nami sporo pracy. Chcemy dostosować pomieszczenia do własnych potrzeb. Od lipca startujemy – zapewnia.

Od kilku tygodni spekulowano, gdzie przeniesie się Frymark. Mieszkańcy mieli kilka propozycji, część mało realnych, ale w grze było kilka miejsc. Dlaczego zdecydowano się akurat na Rywala? Jeden z głównych argumentów, który przekonał wystawców było poczucie stabilności, jakie ma gwarantować nowe miejsce. Praca, jaką zamierzają włożyć w przygotowanie lokalu, dzięki temu, ze planują tam stały pobyt, za parę miesięcy nie pójdzie na marne.

– Po drugie to centrum miasta. Ludzie mogą do nas dojechać z każdej strony Bydgoszczy. Obok jest tramwaj, więc miejsce jest dobrze skomunikowane również dla tych, którzy nie mają samochodu. Ci, którzy mają auta – obok jest ogromny parking. Na okolicznych ulicach również nie brakuje miejsc parkingowych – tłumaczy Piotr Jarecki.

Współzałożyciel ma świadomość, że przed nimi miesiąc ciężkiej pracy i pewnie niektóre elementy będą dostosowywane później, ale najważniejsze jest to, że Frymark Bydgoski ani na chwilę nie zniknie z mapy miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski