5 z 8

fot. Tomasz Czachorowski
Żeby wezwać strażników, wystarczy zadzwonić pod 986. Patrol przyjedzie, podłączy kable rozruchowe i pomoże odpalić samochód.
6 z 8

fot. Tomasz Czachorowski
Ze względu na sporą ilość aut, które odmawiają posłuszeństwa, strażnicy przypominają, że patrol dojedzie w miarę możliwości, a interwencje, w związku z uruchomieniem auta, realizowane są według kolejności zgłoszeń.
7 z 8

fot. Tomasz Czachorowski
W ostateczności, jeśli straz miejska nie przyjedzie, można wezwać taksówkę. Ich kierowcy też mają kable zasilające, tyle tylko, że po pierwsze nie zawsze mogą dojechać, żeby się "podpiąć", a po drugie - usługa nie jest za darmo - kosztuje średnio 25-30 złotych.