Pod Jasną Górą najpierw rozegrano 10. rundę indywidualnych mistrzostw Polski w klasie 80-125 centymetrów sześciennych. Z kompletem punktów wygrał Mateusz Cierniak z Tarnowa. Drugi był jego kolega klubowy - Piotr Świercz (12 pkt), na najniższym stopniu stanął Kacper Łobodziński z BTŻ (również 12). Polonista awansował na 3. miejsce w klasyfikacji generalnej IMP.
Miejsca pozostałych bydgoskich miniżużlowców: 6. Wiktor Przyjemski (10), 9. Krzysztof Lewandowski (7).
Dodajmy jeszcze, że Łobodziński wygrał w sobotę towarzyski wyścig, będący pożegnaniem z miniżużlem Mateusza Świdnickiego (przenosi się do „dorosłego” speedwaya).
Po zakończeniu zawodów wszyscy miniżużlowcy wraz z teamami udali się na stadion Włókniarza i podpatrywali starszych kolegów w zaległym meczu I ligi („Lwy” wygrały z Wybrzeżem Gdańsk 53:37).
Następnego dnia rozegrano 3. rundę drużynowych mistrzostw Polski w klasie 80-125 cc. Wygrał Tarnów (26 pkt) przed ex aequo Wybrzeżem Gdańsk, BTŻ Polonia i GUKS Speedway Wawrów (po 22 pkt).
Punkty dla BTŻ: Łobodziński 5, Przyjemski 11 i Lewandowski 6 (wszyscy w czterech startach).
- Żałować możemy biegu z Wybrzeżem, gdy na ostatnim łuku „pociągnęło” Kacpra Łobodzińskiego, który uderzył w rywala. Zamiast 3:3, przegraliśmy 2:4. Gdyby nie to, zajęlibyśmy samodzielnie drugie miejsce - mówi „Expressowi” trener Jacek Woźniak.
W klasyfikacji generalnej DMP 1. miejsce ex aequo zajmują ekipy z Bydgoszczy i Tarnowa.
W sobotę na Sportowej turniej indywidualny (godz. 14), dzień później drużynowy (11). Godzinę wcześniej każdego dnia odbędą się zawody w klasie 50 cc.