Na zorganizowanej wczoraj „wakacyjnej” konferencji prasowej, która trwała... 5 minut, poseł Kosma Złotowski i radny Tomasz Rega wyrazili swoją złą opinię o kilku działaczach PO w naszym mieście.
„Skandalicznym postępowaniem Platformy Obywatelskiej i prezydenta Rafała Bruskiego” bydgoscy działacze Prawa i Sprawiedliwości nazwali ostatnie nominacje personalne w spółkach komunalnych.
- Na początku kadencji prezydent Bruski zastrzegał, że wszyscy szefowie miejskich spółek pochodzić będą z konkursu - mówił Tomasz Rega. - Teraz o tym nie ma już mowy, ważne funkcje otrzymują koledzy partyjni z PO. <!** reklama>
Najwięcej zastrzeżeń Złotowski i Rega mają do nominacji Konrada Mikołajskiego, który od niedawna szefuje spółce ProNatura.
- Powtarza się scenariusz z Elbląga - mówił poseł Złotowski. - To skandal! Pan Mikołajski nie popisał się w Zachemie, a teraz dostał tak ważne stanowisko. To nie wróży dobrze ani spółce ProNatura, ani mieszkańcom Bydgoszczy.
Dowodem na szkodliwą dla Bydgoszczy działalność ratusza, według organizatorów konferencji, jest spadek Bydgoszczy w najnowszym rankingu miast polskich z 15. na 26. pozycję.
Kosma Złotowski i Tomasz Rega mieli również uwagi co do obsady stanowiska szefa kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ przez Tomasza Pieczkę oraz prezesa Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku przez Marcina Hejmana. Działacze partii zapowiedzieli złożenie do prokuratury w przyszłym tygodniu wniosku o zbadanie, czy Marcin Hejman nie złamał prawa. Prezes zarządu LPKiW łączył bowiem przez kilka miesięcy pracę w spółce komunalnej z wykonywaniem działalności gospodarczej. (ka)