Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Burza pod tężniami

Lucyna Budniewska
Dzisiaj ważny dzień dla Ciechocinka, pracowników i przyszłych kuracjuszy sanatoryjnych. W czyje ręce trafi majątek uzdrowiska?

Dzisiaj ważny dzień dla Ciechocinka, pracowników i przyszłych kuracjuszy sanatoryjnych. W czyje ręce trafi majątek uzdrowiska?

<!** Image 3 align=none alt="Image 193507" sub="W Ciechocinku z sanatoriów korzysta wielu kuracjuszy [Fot.: Jacek Smarz]">Planowanej prywatyzacji polskich uzdrowisk, w tym Ciechocinka, poświęcone ma być dzisiejsze nadzwyczajne posiedzenie Sejmowej Komisji Zdrowia. Przypomnijmy, że ministerstwo Skarbu Państwa chce sprzedać uzdrowiska w Ciechocinku, Lądku, Kołobrzegu, Busku, Rymanowie i Świnoujściu. Jedynym państwowym uzdrowiskiem pozostałaby Krynica.

<!** reklama>Na posiedzenie, zwołane na wniosek posłów PiS, mają zostać zaproszeni minister zdrowia Bartosz Arłukowicz i minister skarbu państwa Mikołaj Budzanowski, a także przedstawiciele dyrekcji uzdrowisk, związków zawodowych i władz samorządowych. Wybiera się tam również Anna Sobecka, posłanka PiS z Torunia, która nie kryje oburzenia: - Sześć uzdrowisk chce się sprzedać za śmieszną kwotę 125 milionów złotych. Ciechocinek - uzdrowisko ze wspaniałymi tradycjami i nowoczesną technologią - miałby zostać sprzedany za niecałe 24 miliony złotych, czyli za darmo.

Tężnie, Grzybek są niedochodowe, ale wpisują się w całą linię technologiczną wykorzystywania solanek i ługu przy leczeniu. To jest granda. Nie myśli się o człowieku, o dzieciach, o ludziach starszych, którzy chcieliby poratować swoje zdrowie po latach ciężkiej pracy, tylko o pieniądzach. Wychowywałam się w Radziejowie, niedaleko Ciechocinka, i pamiętam, że przyjeżdżali tam na kuracje najwybitniejsi ludzie z całej Polski. Zdaniem Anny Sobeckiej, Ciechocinek i sześć pozostałych uzdrowisk powinny pozostać dobrem narodowym.

Jak już pisaliśmy, 550 pracowników Przedsiębiorstwa Uzdrowiskowego Ciechocinek SA obawia się, że prywatyzacja mogłaby oznaczać zwolnienia. Związki zawodowe z PUC sprzeciwiają się takiemu rozwiązaniu, bardziej odpowiadałby im pomysł komunalizacji, w formie przejęcia przedsiębiorstwa przez Zarząd Województwa. Pomysł ten popiera marszałek Piotr Całbecki, jak również radni sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego. Na jednej z ostatnich sesji jednogłośnie przyjęli apel do ministra skarbu o nieodpłatne przekazanie PUC-u województwu.

Czytamy w nim, między innymi, że PUC to jeden z kluczowych podmiotów turystyczno-uzdrowiskowych w regionie, a jego złoża solanek mogą być podstawą do rozwijania turystyki zdrowotnej i rekreacyjnej. Przekazanie go podmiotowi publicznemu, jakim jest województwo, zagwarantuje kontynuację jego statutowej działalności.

Przeciwnicy prywatyzacji argumentują bowiem, że PUC w prywatnych rękach zmieni się w luksusowe SPA i mniej zamożni kuracjusze nie będą mieli gdzie się leczyć. Ministerstwo twierdzi, że do niczego takiego nie dojdzie, bo NFZ i ZUS płacą za leczenie sanatoryjne niezależnie od tego, do kogo należy ośrodek zdrowia.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera