Dziś o godz. 10.00 w obecności notariusza prezydent Bydgoszczy Konstanty Dombrowicz i przedstawiciele SP Zawisza podpiszą akt powołujący spółkę.
<!** Image 2 align=right alt="Image 124282" sub="Piotr Burlikowski ( na zdjęciu w środku) mimo menadżerskich obowiązków w Koronie Kielce, a ostatnio w Arce Gdynia, na stałe mieszka w Bydgoszczy. Tu, w „Łuczniczce”, podczas turnieju poświęconego Andrzejowi Brończykowi. Fot. Tomasz Szatkowski">Na tę chwilę w Bydgoszczy czekano w ostatnich miesiącach i tygodniach z rosnącą niecierpliwością. Władze miasta, działacze stowarzyszenia, trenerzy, piłkarze i kibice - wszyscy deklarują, że chcą budować w Bydgoszczy wielką piłkę. Dzisiejsze podpisy otworzą nowy rozdział...
Maciej Grześkowiak, zastępca prezydenta Bydgoszczy, zdradził wczoraj w południe „Expressowi”, że poważym kandydatem na prezesa spółki był Piotr Burlikowski, ale pomysł upadł, bo...
- Niestety, Piotr ostatecznie nam odmówił, twierdząc, że jeszcze ma dużo do zrobienia w Arce Gdynia, że jeszcze nie skończył tam swojej misji. Troszkę jestem zaskoczony i zdziwiony. Myślałem, że to dla niego wymarzona funkcja. Związany z Bydgoszczą, grał kiedyś w Zawiszy. Zdobył spore doświadczenie menadżerskie. Mieliśmy do wyboru albo kogoś z zewnatrz z doświadczeniem, albo kogoś z Bydgoszczy, na dorobku, ale gotowego umrzeć za ten projekt. Gdybym nie miał tak poważnych obowiązków jak teraz, to sam bym się zgłosił (śmiech).
<!** reklama>Powołanie spółki i to wszystko, co się dzieje pozytywnego wokół futbolu na Zawiszy jest dobrze postrzegane w regionie i w kraju.
- Są sygnały ze strony dużego biznesu, że ludzie przy kasie poważnie myślą o przystąpieniu do tego projektu, że teraz widzą w tym sens - twierdzi M. Grześkowiak.
Po podpisaniu aktu powołania spółki, kolejnymi krokami będą: powołanie 3-osobowej rady nadzorczej (dwie osoby ze strony miasta, jako większościowego udziałowca z 97 proc. akcji), na czele której stanie Jacek Masiota, prawnik z Poznania (pomagał w przygotowaniu statutu) oraz wybór dwuosobowego zarządu spółki. Dziś powinnyśmy też poznać nazwisko prezesa.