Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budujmy to, co naprawdę potrzebne

Michał Sitarek
Przebrnięcie przez studium transportowe to nie jest łatwe zadanie. Nawet samo streszczenie to lektura na kilka godzin.

Przebrnięcie przez studium transportowe to nie jest łatwe zadanie. Nawet samo streszczenie to lektura na kilka godzin. Warto jednak czasami sięgnąć po to opracowanie, by za kilka lat nie być zaskoczonym. Szczególnie polecałbym ją niektórym radnym i osobom startującym w lokalnych wyborach. Wiedza zawarta w studium uchroniłaby je często przed popełnieniem gafy, z której później trudno się wytłumaczyć. Skończyłyby się w końcu jałowe dyskusje o możliwości wykorzystania linii kolejowej do Fordonu, uruchamianiu kolejek podwieszanych i budowie ulic, które nic nie zmienią. Budując drogi warto pamiętać, że ma z nich skorzystać jak największa liczba bydgoszczan. Stąd rozumiem sceptycyzm prezydenta Bruskiego do tak zwanych osiedlówek. Z drugiej strony warto byłoby jeszcze raz się zastanowić, czy stać nas na to, by wydać kilkanaście milionów złotych już teraz na ulicę równoległą do Cieszkowskiego.

<!** reklama>

Czy stać nas na zapowiadaną budowę ul. Nowokieleckiej, jeśli tuż obok niej po 2020 roku powinna powstawać południowo-wschodnia obwodnica? Warto jeszcze raz przyjrzeć się tym inwestycjom i zastanowić się, czy mają one sens. Moim zdaniem, znacznie rozsądniej będzie zaufać ekspertom i wybudować choćby skrzyżowanie ul. Marcinkowskiego z Focha lub odłożyć pieniądze na drugą jezdnię Kamiennej. Warto wydawać teraz rozsądnie nie tylko ze względu na kryzys. Do 2030 roku na ulicach ruch będzie się zwiększać, więc jeśli nie chcemy jednego dnia utknąć w gigantycznym korku róbmy nie to co nam się wydaje, ale to, co potrzebne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!