https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budowa S5. Stracą pracę, dom, dobytek...

mw
Wysokość odszkodowania ustala się według stanu nieruchomości w dniu wydania przez wojewodę zezwolenia na realizację inwestycji
Wysokość odszkodowania ustala się według stanu nieruchomości w dniu wydania przez wojewodę zezwolenia na realizację inwestycji Dariusz Bloch
S5 przetnie województwo kujawsko-pomorskie długą aż na 130 km linią. Samochody mają nią jechać już w roku 2019. Wcześniej trzeba będzie wywłaszczyć 4 tysiące właścicieli działek i zburzyć 130 budynków.

Ludzie się niepokoją, co z nimi będzie. Jeden z internautów pisze: „My, miastowi, cieszymy się z nowej drogi S5. Zaczną w styczniu czy w czerwcu, to nam nie robi, byle zrobili. Gorzej mają mieszkańcy wsi, którzy stracą cały dorobek swojego życia: dom, gospodarstwo, firmę, pracę...”.

Spotkania informacyjne

- O tym, jakie będą procedury związane z tą wielką inwestycją, mieszkańcy dowiadują się podczas spotkań informacyjnych w gminach znajdujących się na trasie drogi - wyjaśnia Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W gminach dostępne są także broszury i informatory, zawierające obszerne wyjaśnienia procedur.

Te formalności to już zadanie służb wojewody kujawsko-pomorskiego. GDDKiA wypłaci tylko odszkodowania za opuszczony majątek. Ich wysokość oszacują rzeczoznawcy wytypowani przez wojewodę. Już teraz jednak widać, że problemów będzie mnóstwo.

- Najważniejsze jest uaktualnienie adresów w ewidencji gruntów i budynków. Trzeba to zrobić we właściwym dla miejsca zamieszkania starostwie - przypomina Tomasz Okoński. - Bo, niestety, bardzo wiele osób przeprowadziło się w ostatnich latach do większych miast, a ich nazwiska nadal widnieją pod dawnymi adresami. Będą wyceny nieruchomości i wojewoda będzie wysyłał listy powiadamiające. Jeśli adres będzie nieaktualny, to list nie trafi do adresata.

Czas się wynieść

Ważną kwestią jest uaktualnienie ksiąg wieczystych. Czasem właścicielem gruntu jest osoba nieżyjąca, czasem kilkanaście osób, które dostały grunt w spadku. - Niestety, będę musiał się z tego bajecznie pięknego miejsca wynieść - mówi Mieczysław Jarzembski, właściciel stadniny koni w osadzie Święte niedaleko Świecia. - Kiedy, jak, ile pieniędzy mi wypłacą, tego nie wiem. Na zebraniach organizowanych w tej sprawie w gminie Wiąg niczego konkretnego się nie dowiedziałem poza tym, że specustawa drogowa pozwala na wywłaszczenie i tak się stanie - to już zdecydowane. Wiem tylko, że pieniądze dostanę w czternaście dni, jeśli, oczywiście, zgodzę się na warunki wywłaszczenia.

Wysokość odszkodowania ustala się według stanu nieruchomości w dniu wydania przez wojewodę zezwolenia na realizację inwestycji drogowej (ZRID). Tę wartość szacuje rzeczoznawca wojewody.

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
CLPodszkodowania
Zaniżona wycena nieruchomości i narzucone odszkodowanie przez urząd? To niestety norma. Jeszcze nie wszystko dla Ciebie stracone, NIE ZWLEKAJ - skontaktuj się z nami, skorzystaj z bezpłatnej konsultacji prawnej i przekonaj się jak możemy Ci pomóc.

Jesteśmy do Twojej dyspozycji na terenie całego kraju! tel. 605-260-148
C
CLPodszkodowania
Szczegóły ws. odszkodowań pod nr tel. 605-260-148
C
CLPodszkodowania
zachęcamy do kontaktu: tel. 605-260-148
C
CLPodszkodowania
Zaniżona wycena nieruchomości i narzucone odszkodowanie przez urząd? To niestety norma. Jeszcze nie wszystko dla Ciebie stracone, NIE ZWLEKAJ - skontaktuj się z nami, skorzystaj z bezpłatnej konsultacji prawnej i przekonaj się jak możemy Ci pomóc.

Jesteśmy do Twojej dyspozycji na terenie całego kraju! tel. 605-260-148
z
zamach
Bezpośrednie okolice Bydgoszczy to tereny w mniejszym lub większym stopniu zabudowane i bardzo trudno byłoby tę trasę tak poprowadzić, by żadnego budynku nie ruszyć.

Jednocześnie też zwracam uwagę, że gdyby już się to udało, to byłaby ona nawet i DWA RAZY DŁUŻSZA, bo zamiast iść prosto wiła by się jak szalona. Czas przejazdu bierze w łeb, prędkość jazdy w łeb i zostaje tylko szerokość asfaltu ze "standardu drogi ekspresowej".

Moim zdaniem byłby to marny interes.
a
aster
S 5 musi powstac jak najszybciej nam ku chwale a na złosc I pognębienie wrednego Trollunia.
P
Pierw trzeba Zapłacic
Odpowiednie śierodki finansowe zaspakajające odpowiednie zyciowe Potrzeby ludzią wysiedlonym Zeby sie godnie Wynieśc i zmienic swój obecny styl życia i utracone Dobra Zeby Zmienic Obecne Życie i przyzwyczajenia na Innne.......Nowe Życie
P
Paweł
uważam że autor artykułu niedostatecznie zgłębił swoją wiedzę w tym temacie. Znam parę osób które były właścicielami gruntów na których wybudowano A1 w okolicach Włocławka. To nie jest tak, że ktoś dostaję pismo z urzędu i nagle traci wszystko. Wszystkie ziemie oraz zabudowania są wykupione, i z tego co mi wiadomo, nie są to jakieś grosze. Po drugie, nikt nikogo nie zmusi do opuszczenia swojej własności, i wszystko jest na zasadzie rozsądnego konsensusu. Także uważam taki artykuł za preparowanie taniej sensacji i naciąganie jaka to krzywda spotka ludzi.
z
zmiastab
Za to tramwaj Fordon poszukali na trasę tereny niezabudowane
F
Fordończyk
Człowiek czułby się jak na górskich serpentynach , dwadzieścia zakrętów na kilometr ! Takie pomysły to tylko Karol-Bydziok !
x
xx
Co kondom przypomniał sobie starą idiotyczną koncepcję z korytem przez Wyszyńskiego?
K
Karol
Kompletna głupota że projektując trase nie mozna było zrobić tak by przechodziła ona przez tereny niezabudowane, lasy itp tylko w niektórych punktach idzie prosto przez zabudowania. Kompletny debilizm!
O
On
Częściowo będzie się pokrywała z trasą nr 5.
z
zmiastab
To s5 nie pójdzie trasą starej piątki tylko całkiem nową?
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski