- Na podstawie rysopisu napastnika dzielnicowy z tego rejonu wytypował z imienia i nazwiska osobę, która mogła dopuścić się napaści. Nie mylił się, a jego podejrzenia potwierdziło przesłuchanie jednego ze świadków i znalezione w miejscu zamieszkania sprawcy skradzione podczas przestępstwa mienie - informuje asp. szt. Lidia Kowalska, z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.
Już następnego dnia (5 listopada) 24-letni bydgoszczanin został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Tam również policjanci zabezpieczyli skradzione wcześniej przedmioty, oprócz telefonu komórkowego, który znalazł przypadkowy mężczyzna i przekazał policjantom. Agresor trafił do policyjnej izby zatrzymań. Usłyszał zarzut dotyczący rozboju, za który grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Pogoda na najbliższe dni:
Źródło:
TVN