W Toruniu nowy basen odkryty na osiedlu Na Skarpie robi furorę i możliwe, że będzie ich więcej. Czy w Bydgoszczy taki pomysł przyjąłby się z równie wielkim entuzjazmem?
Torunianie stracili szansę na kąpiel pod chmurką, kiedy zamknięto stary basen odkryty „Wodnik”, a teren na którym stał obiekt, sprzedano i przeznaczono pod budowę hotelu.
Z inicjatywy toruńskich radnych powstał zatem pomysł, aby postawić sezonowy basen z prawdziwego zdarzenia. Inwestycja pochłonęła 1,2 mln złotych, ale trzeba przyznać, że efekt robi wrażenie. Trzy niecki (dwie o głębokości 1,2 m i brodzik) obudowane są drewnianymi pomostami. Jest zjeżdżalnia i miejsce do opalania, a w pobliżu orlik i korty tenisowe. - Przecieram oczy ze zdziwienia, ile osób przychodzi. To świetna zabawa szczególnie dla dzieci i młodzieży - mówi Sławomir Kruszkowski z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Toruniu. - Lokalizację basenów - na osiedlu Na Skarpie - wybrali mieszkańcy. Jako radny miasta mogę też powiedzieć, że nie jest wykluczone, że w przyszłości miasto zainwestuje jeszcze w dwa takie obiekty na innych osiedlach.
<!** reklama>
Tymczasem w Bydgoszczy na odkrytym basenie Astoria tłumów nie ma. - Pogoda w kratkę pewnie odstrasza ludzi. Nie jest źle, ale spokojnie mogłoby się zmieścić pięć razy więcej osób - komentuje Adam Spiehs, kierownik obiektów sportowych „Astoria” - Mamy duży, pięćdziesięciometrowy basen olimpijski i jeden o połowę mniejszy. Oprócz tego dwa małe dla dzieci. Jest też kilka hektarów trawnika, gdzie można rozłożyć koce i ręczniki.
W ubiegłym roku, kiedy pogoda dopisywała, na basenach wypoczywały tłumy. Jednak na Astorię przychodzą przeważnie mieszkańcy Śródmieścia. - Ludzi z Fordonu czy odległych Wyżyn rzadko można tu spotkać - zauważa Adam Spiehs.
Czy warto zatem iść za przykładem Torunia i pomyśleć o budowie odkrytych basenów na kilku bydgoskich osiedlach? Na przykład na Wyżynach, Błoniu czy Osowej Górze...
- Naszym priorytetem jest budowa pływalni przy szkołach, aby można było je maksymalnie wykorzystać. Odkryte baseny byłyby czynne tylko w sezonie - zauważa Kazimierz Drozd, przewodniczący Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki - Poza tym w dalszym ciągu przymierzamy się do budowy aquaparku w Bydgoszczy. Większość radnych zawsze była, jest i będzie za tym pomysłem. Tym bardziej że zmieniają się warunki tego projektu i koszty inwestycji.
Przypomnijmy, że według nowych planów w aquaparku nie ma już być basenu o wymiarach olimpijskich, który zdaniem radnych znacznie podnosił koszty budowy. Wyniki ostatnich negocjacji wskazują też, że miasto musiałoby zaciągnąć mniejszy kredyt na realizację projektu. - Dopóki temat aquaparku będzie aktualny, wstrzymujemy się z budową trzech nowych basenów na osiedlach Błonie, Leśne i Fordon. Ale umowa między radnymi jest taka, że jeśli nie powstanie wodny park rozrywki, to właśnie te osiedla doczekają się pływalni - mówi Kazimierz Drozd.
Ile kosztuje pływanie?
Ceny biletów na toruńskim basenie
Ulgowy - 3 zł, normalny - 6 zł
Po godzinie 16: 1,5 - 3 zł
Bilety rodzinne: dla dziecka - 2,5 zł, dla dorosłego - 5,5 zł
Karnety na 10 wejść: 25 – 50 zł
Ceny biletów na bydgoskim basenie
Dzieci i młodzież szkolna - 1 zł
Emeryci, renciści i studenci - 4 zł
Rodzinny (opiekun + dzieci) - 5 zł
Bilet dla dorosłych - 6 zł
