Przypomnijmy. Pozew został złożony przez posła w związku z wypowiedzią dziennikarza TVP Cezarego Gmyza, który w programie "Minęła 20" w TVP powiedział "jedną z czołowych osób kierujących SokiemzBuraka jest Krzysztof Brejza, który ma duże doświadczenie w organizacji wydziału nienawiści. Osoby, które doskonale znają Mariusza Kozaka-Zagozdę - założyciela "hejterskiego" profilu - to Kierwiński, Budka i Giertych" - powiedział Cezary Gmyz.
Sprawa w trybie wyborczym toczyła się najpierw przed bydgoskim Sądem Okręgowym. We wtorek, 8 października, w mediach społecznościowych poseł zamieścił post, w którym napisał: - Wygrałem proces wyborczy z Cezarym Gmyzem, który w TVP kłamał na mój temat.
Cezary Gmyz złożył jednak apelację. W czwartek (10 października) Sąd Apelacyjny w Gdańsku V Wydział Cywilny oddalił zażalenia Cezarego Gmyza. Dziennikarz ma opublikować sprostowanie. Sąd zmienił tylko punkt 2 postanowienia, co oznacza że nie ma obowiązku publikowania sprostowania w rozdzielczości FullHD.
Ponadto Gmyz ma zapłacić 360 złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
