Zobacz wideo: W Polsce około 200 zachorowań na koronawirusa, a w Niemczech tysiące. Dlaczego?
Bransoletka życia to swoisty monitoring i teleopieka, jakby mobilny opiekun do przywoływania szybkiej pomocy, dostępny zawsze pod ręką, właściwie - na ręce. Takie bransoletki działają przez całą dobę na prostej zasadzie. Na każdej opasce znajduje się przycisk alarmowy. Trzeba go nacisnąć w razie zagrożenia, np. wtedy gdy starsza pani lub starszy pan przewrócą się w domu i nie będą sami w stanie wstać. Wtedy następuje połączenie z centrum monitoringu, skąd można wezwać pomoc. Jeżeli użytkownik bransoletki życia nacisnął przycisk, ale milczy, to zły znak. Wówczas od razu zostaje do niego wysłana karetka.
Bransoletka życia - dla kogo?
Pomoc kierowana jest głównie do osób starszych, niesamodzielnych oraz przewlekle chorych. To jednak wsparcie nie tylko dla seniorów, ale też dla ich rodzin - wtedy, gdy bliscy nie mogą przebywać z nimi 24 godziny na dobę. Gdy przycisk SOS jest uruchamiany, informacja o zagrożeniu dociera nie tylko do centrum obsługi, ale także do krewnych seniora.
Bransoletki życia w Kujawsko-Pomorskiem
Ruszył kompleksowy nowy program teleopieki domowej, który teraz obejmuje 3 tysiące niesamodzielnych seniorów w regionie. Pierwsi uczestnicy projektu na początku września 2021 otrzymali bransoletki życia. Przekazanie ich z rąk marszałka województwa odbyło się w Toruńskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.
- Zdecydowaliśmy się na stworzenie stałego systemu tego rodzaju wsparcia, opartego o własne, działające 24 godziny na dobę centrum operacyjne. Takie rozwiązanie ma dodatkową zaletę w postaci możliwości rozszerzania oferty - zaznacza marszałek województwa, Piotr Całbecki.
W Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu dopowiadają: - Pierwszeństwo zarezerwowaliśmy dla osób o niskich dochodach, niepełnosprawnych fizycznie i intelektualnie, a także kombatantów i osób represjonowanych. Uzupełnieniem oferty będą pomoc sąsiedzka i wolontariat opiekuńczy.
