Komplet punktów zdobyli w ostatniej kolejce nasi czwartoligowi piłkarze. Drużyna Dariusza Durdy zrewanżowała się za jesienną porażkę, a Grom urządził sobie prawdziwą kanonadę.
<!** Image 2 align=right alt="Image 115653" sub="Arkadiusz Woźniak (po lewej w niebieskim stroju) strzelił w meczu z Dębem Barcin gola, dającego kolejne bezcenne trzy punkty piłkarzom świeckiej Wdy Fot. Andrzej Pudrzyński">Świecianie przystępując do meczu z Dębem Barcin mieli jeszcze w pamięci upokarzający występ jesienią, gdy przegrali 4:8. Tym razem drużyny postawiły na dużo solidniejszą obronę, czego efektem był tak niski wynik. W pierwszej połowie warto odnotować strzał z rzutu wolnego Arkadiusza Woźniaka oraz potężne uderzenie w poprzeczkę Mariusza Barlika w 43 minucie gry. Zwycięstwo świecianom zapewnił niezawodny Arkadiusz Woźniak, zdobywając bramkę w 70 minucie. Dzięki temu bezcenne punkty pozostały w Świeciu, a lider Notecianka Pakość znowu zremisował, dzięki czemu strata Wdy do pierwszego miejsca wynosi już tylko 6 punktów.
Wda Świecie: Paczkowski - Łożyński, Sulowski, Żurek, Graczyk, Kierski (46. Olszewski), Jasik (67. Majka), Szczygielski, Czerwiński (83. Gładek), Woźniak, Barlik (60. Ernest). Prawdziwą strzelaninę natomiast urządzili sobie piłkarze Gromu Osie, którzy widać są w coraz lepszej dyspozycji. Chyba nawet najwiersniejsi kibice nie spodziewali się w meczu ze Spartą Janowiec „dwucyfrówki”. Bohaterem meczu był z pewnością ukraiński napastnik – Igor Kucenko, zdobywca sześciu bramek! Taki wyczyn na boiskach czwartej ligi zdarza się naprawdę bardzo rzadko, tym większe słowa uznania. Kucenko trafiał w 6, 10, 22, 35, 79, i 83 minucie. Kolejne bramki dokładali Tomasz Grudziński w 55 i 71 minucie oraz Łukasz Wenerski w 61 i Michał Kleczkowski w 87. Goście odpowiedzieli zaledwie jednym trafieniem, gdy na tablicy wyników było 10:0 dla Gromu!
<!** reklama>Grom Osie: Zieliński – Wiśniewski, Binerowski, Łytkowski, Kleczkowski, Wenerski, Krawczyk (70. Dmuchowski), Szamocki (46. Grudziński), Kolmajer (70. Brachucki), Pokora (60. Marks), Kucenko.
Warto dodać, że osianie kończyli ten mecz w dziesiątkę, gdyż kontuzji nabawił się Adam Marks, a trener Mirosław Kopka wykorzystał już wszystkie zmiany.
W meczach piątej ligi z udziałem drużyn z naszego regionu za niespodziankę można uznać zwycięstwo Pomorzanina Serock 1:0 nad Strażakiem Przechowo, który przecież ograł w poprzedniej kolejce samego lidera. Start Eco-Pol Pruszcz zremisował bezbramkowo na wyjeździe z Drwęcą Golub-Dobrzyń, natomiast Wisła Nowe w pierwszym meczu pod wodzą Henryka Trochowskiego przegrała w Bydgoszczy z miejscową Polonią aż 0:5.