https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brak tolerancji w szkołach. Jest się czym martwić?

Hanna Walenczykowska
W bydgoskich szkołach realizowanych jest kilka programów dotyczących tolerancji
W bydgoskich szkołach realizowanych jest kilka programów dotyczących tolerancji Tomasz Czachorowski
W polskich szkołach w najgorszej sytuacji są uczennice i uczniowie homoseksualni oraz osoby ubogie - czytamy w raporcie Towarzystwa Edukacji Antydyskryminacyjnej.

Na przemoc, która spowodowana jest uprzedzeniami (wyzwiska, przemoc psychiczna, fizyczna, seksualna i cyberprzemoc) narażeni są uczniowie i uczennice szkół wszystkich szczebli - twierdzą autorzy raportu Towarzystwa Edukacji Antydyskryminacyjnej pt. „Dyskryminacja w szkole - obecność nieusprawiedliwiona. O budowaniu edukacji antydyskryminacyjnej w systemie edukacji formalnej w Polsce”.
[break]

- Raport pokazuje, jak różne postaci może przybierać dyskryminacja i przemoc motywowana uprzedzeniami - wyjaśnia Małgorzata Jonczy-Adamska, koordynatorka projektu badawczego. - Wyzywanie, popychanie, izolowanie rówieśników jest traktowane jako „naturalne” i w związku z tym bagatelizowane, zarówno przez uczniów, jak nauczycieli. To uniemożliwia zarówno dostrzeżenie dyskryminacji, reagowanie na nią, jak i prowadzenie działań przeciwdziałających takim zjawiskom.
W szkołach gorzej traktowane są dzieci ubogie oraz chłopcy, którzy w jakikolwiek sposób „odstają” od społecznej normy męskości. Pozostałe przesłanki gorszego traktowania to: niepełnosprawność, kolor skóry, wyznanie, wygląd (np. otyłość) i orientacja seksualna.
Badanie pokazało - jak podkreślają autorzy raportu - że grupą dopuszczającą się dyskryminacji w stosunku do uczniów bywają również sami nauczyciele. Chodzi tutaj przede wszystkim
o używanie prześmiewczych, pogardliwych określeń („jehowce”, „pedały”), upowszechnianie uprzedzeń i treści dyskryminacyjnych oraz gorsze traktowanie konkretnych osób.

Bydgoskie szkoły, niestety, nie są wolne od nietolerancji i agresji. W policyjnych statystykach w czasie ostatnich dwóch lat (rok szkolny 2013-2014 i rok szkolny 2014-2015) odnaleźć można interwencje związane m.in. z: naruszaniem nietykalności cielesnej (pobicia i bójki), demoralizowaniem, wymuszeniami, groźbami karalnymi, znęcaniem się psychicznym i fizycznym nad młodszymi, używkami oraz znieważaniem nauczycieli.

- Wierzę, że w bydgoskich szkołach takich zachowań jest coraz mniej - mówi Adam Dudziak, przewodniczący Interdyscyplinarnego Zespołu do spraw Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie, zastępca komendanta Straży Miejskiej - ponieważ realizujemy kilka programów, w których tolerancja jest tematem sztandarowym. Przyczyn dyskryminacji jest wiele. Płytka wyobraźnia jest kalectwem. Cywilizowane społeczeństwo powinno wyzbyć się uprzedzeń.

Adam Dudziak dodaje, że dyskryminacja najczęściej występuje w gimnazjach. Uczniowie w tych szkołach za wszelką ceną chcą się wyróżniać.
Mimo to z ankiet przeprowadzonych w szkołach i placówkach edukacyjnych, prowadzonych przez miasto, wynika, że nie jest tak źle, a uczniowie czują się bezpiecznie

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

i
ironia losu
Ironia losu jest to ze najbardziej promuja nienawisc i nietolerancje ksieza i mnichy jak Rydzyk podczas gdy wlasnie u nich jest najwiecej ukrytych gejow i facetow noszacych falbanki, firany i czarne spodnice czyli ten ich klerykalny gender w pigulce.
A
APKA
OBNOSIĆ ?!
tu mówi się nie o obnoszeniu lecz o dyskryminacji w przypadku podejrzeń o inną orientację.
Jeśli chłopiec w gimnazjum jest mało męski czy należy go obrażać, mimo, iż faktycznie może być to jedynie wyraz estetyczny w postaci fryzury czy ubioru?
Czy należy go szufladkować za odmienność w wyrażaniu siebie mimo, iż może być on heteronormatywny, a przejawiać jedynie niekonwencjonalne zainteresowanie modą?
O tym się toczy dyskusja nie o tym z kim kto sypia, a jak jest postrzegany.
To jest dyskryminacja na podstawie stereotypów.
Jeśli nawet ktoś ma nieheteronormatywną orientację przejawiającą sie w gestach czy ubiorze jakim prawem jest oceniany czy rugany.
Czy to jego wina, iż takim jest?
Czy opowiada w szkole, z kim sypia ?
NIE. To zaściankowość ludzi prowadzi do generalizaowania i szufladkowania, a w efekcie alienowania wszelkiej inności, niekoniecznie na podstawie orientacji, a jedynie przypuszczeń .
E
Eva
Zgadzam sie z przedmówca.Ja dołączyłam do klasy w liceum po roku i byłam ta nowa.I odczuwalam to na każdym kroku do końca szkoły,byłam nawet pobita,nauczycielka od matematyki wyciągnęła mnie pobita z krzaków i zawiozła na policję.Szkola przemilczala ten incydent.Nauczycielka angielskiego szydzila z koloru moich włosów na każdej lekcji,sama była nieporozumieniem estetycznym i pedagogicznym.Najbardziej ceniłam starsza pogodna panią od geografii,reszta to osoby przypadkowe nienawidzace swojej pracy i swoich uczniów.Pozdrawiam liceum w Jędrzejowie- świętokrzyskie
D
Dawid Horowicz
,,W polskich szkołach w najgorszej sytuacji są uczennice i uczniowie homoseksualni'' OBRZYDLIWE ETYKIETOWANIE UCZNIÓW, KTÓRZY NIE POWINNI BYĆ OKREŚLANI TAKIMI POJĘCIAMI. SEKSUALNOŚĆ TO KWESTIA PRYWATNA A NIE PUBLICZNA.
t
tak jest
Poperam ateiste 100 %. Religia spowrotem do salek katechetycznych!!!
A
Ateista z Nazaretu
Polska szkoła była zawsze nietolerancyjna od kiedy pamiętam.Ta nietolerancja wzięła się stąd,że za duży wpływ na polskie szkolnictwo ma kościół katolicki,który uczy nietolerancji względem inności.Pamiętam,jak mnie pobili koledzy z klasy nastawieni przez księdza,że nie chodziłem na religie.Podobnie przeżyły moje córki w szkole,bo też nie chodziły na religie i były wyzywane od kociej wiary dzięki tzw.prowadzącym religie.Ta szkoła mieści się przy ul.Berlinga we Bydgoszczy.O czym my tu dyskutujemy.Polska słynie z nietolerancji w Europie dzięki kościołowi.Pozdrawiam tolerancyjnych katolików.
P
Polak
Tej kobiecie ministrowej coś się w głowie pomieszało. Wywołuje wstydliwy problem, który faktycznie nie istnieje!
j
jo-jo
A propos orientacji. Nie rozumiem, dlaczego z tym się obnosić? To są sprawy prywatne, intymne, łóżkowe.
J
Josef
Taki problem istniał jeszcze jak podstawówka miała 8 klas. Miło że po tylu latach zaczyna się zwracać uwagę na takie problemy...
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski