<!** Image 2 align=none alt="Image 218075" sub="Kleszcze lubią ukrywać się w gąszczach, w paprociach, itp. Dlatego idąc do lasu, należy ubrać się w ciuchy zakrywające całe ciało
[Fot.: Adam Zakrzewski]">
Kleszcze przenoszą bardzo niebezpieczną chorobę, boreliozę. Nieleczona powoduje wiele powikłań i zmian w narządach.
Borelioza jest przewlekłą, wieloetapową chorobą bakteryjną przenoszoną przez kleszcze.
<!** reklama>
- Atakuje wiele narządów wewnętrznych oraz skórę - wyjaśnia Agnieszka Podleśna, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bydgoszczy. - Objawem charakterystycznym jest występowanie rumienia wędrującego.
Boreliozę wywołują krętki z grupy Borrelia. Do zakażenia dochodzi podczas ukąszenia człowieka przez będącego nosicielem bakterii kleszcza. Wyróżnia się 3 etapy choroby. W pierwszym pojawia się rumień wędrujący, czyli czerwona plama na skórze w miejscu ukąszenia, która stopniowo rozszerza się, jednocześnie blednąc w części środkowej. U chorego mogą wystąpić objawy paragrypowe oraz naciek limfatyczny (przypomina odcisk - bańkę wypełnioną płynem, występującą w dowolnym miejscu na ciele).
W drugim etapie występują: złe samopoczucie, napadowe bóle stawowo-mięśniowe, porażenia nerwów rdzeniowych, czaszkowych (często nerwu twarzowego), urazy oponowo-mózgowe. Mogą występować objawy zaburzeń rytmu serca oraz bóle stawów. W ostatniej fazie choroby, po kilkunastu miesiącach, w narządach powstają przewlekłe zmiany.
Na zakażenie boreliozą zagrożone są osoby, które przebywają w plenerze: w lesie, na łące, w parkach miejskich o zaniedbanej wysokiej podściółce (wysoka trawa, chwasty, pokrzywy, krzewy).
- Przed ukąszeniem kleszcza można się zabezpieczyć - tłumaczy Agnieszka Podleśna. - Trzeba nosić odpowiedni ubiór, zwłaszcza w lesie (pełne buty, długie skarpety i długie, obcisłe u dołu spodnie przylegające do butów oraz koszula lub bluza z długim rękawem, najlepiej w jasnych kolorach).
Po powrocie należy dokładnie oglądać ciało i jak najszybciej usunąć kleszcza. Miejsce wkłucia trzeba zdezynfekować.
Pracownia Bakteriologiczna w WSSE bada krew, wykonując dwa testy: podstawowy ELISA i potwierdzenia - Western Blot. Natomiast od 1 września będzie można zbadać kleszcza usuniętego z miejsca wkłucia.