Strażacy z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej nr 2 Fordon otrzymali zgłoszenie o tonącym psie w środę rano. Usłyszeli, że niedaleko ul. Rybaki, kilkanaście metrów od brzegu pies próbuje się wdrapać na lodową krę.
Akcja ratownicza, w której użyto długiej drabiny i lin, które zabezpieczały mł. aspirant Mateusz Sochan, trwała około 20 minut. Pomimo trudności z wyciągnięciem psiaka na brzeg, wszystko zakończyło się szczęśliwie. Pies jest cały i zdrowy. Przebywa obecnie w schronisku dla zwierząt.