Od wtorku zawodnicy Legii przebywają na zgrupowaniu w hiszpańskiej miejscowości Benidorm. Bez Aleksandara Prijovicia, który rehabilituje się w ojczyźnie po złamaniu obojczyka. - Prowadzimy rozmowy w sprawie Aleksa nie tylko z Chińczykami, ale również z klubami ze wschodu i południa Europy. Najpóźniej do końca miesiąca transfer Prijovicia powinien być sfinalizowany - powiedział Bogusław Leśnodorski w rozmowie z "Super Expressem".
Przesądzone jest również odejście z klubu Steevena Langila. - Oczekuję, że również w jego przypadku zamkniemy temat do końca miesiąca - dodał prezes Legii.
Za Szwajcara z serbskim paszportem mistrz Polski zapłacił 320 tys. euro. Nieco droższy był reprezentant Martyniki, który kosztował 500 tys. euro.
źródło: Super Express