https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bobry zadomowiły się w Bydgoszczy. Nie wyrządzają dużych szkód

Marta Mikołajska
Bobra spotkał na ul. Grottgera jeden z naszych Czytelników.
Bobra spotkał na ul. Grottgera jeden z naszych Czytelników. Czytelnik/nadesłane
Jak dowiadujemy się w WZK w Bydgoszczy, szkody wyrządzane przez bobry nie są zbyt duże. W ub. miesiącu do WZK dotarły dwa zgłoszenia o zniszczeniach dokonanych przez te zwierzęta. Nadgryzione drzewa miasto stara się zabezpieczać na bieżąco.

W niedzielę jednego z mieszkańców Bydgoszczy zaskoczył niecodzienny widok. Na ul. Grottgera zauważył bobra.

„Nasze” są nieszkodliwe

- Wiedziałem, że te zwierzęta mieszkają w okolicy Brdy, ale nigdy jeszcze żadnego nie spotkałem – opowiada pan Rafał. - Z jednej strony dobrze, że zadomowiły się na tyle, że nie uciekają przed ludźmi. Z drugiej strony, mogą być niebezpieczne. Czytałem o tym, jak kilka lat temu bóbr zaatakował wędkarza i przegryzł mu tętnicę (do zdarzenia doszło w okolicy Brześcia w 2013 r. - przyp. aut.).

Jak dowiadujemy się w Wydziale Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Bydgoszczy, zgłoszenia o szkodach wyrządzonych przez bobry w naszym mieście nie należą do częstych. W ubiegłym roku do WZK przekazano dwa takie zgłoszenia, w tym roku jedno.
O to, czy zwierzęta, które zadomowiły się na terenie Bydgoszczy, są szkodliwe i jak miasto zabezpiecza się przed ich działaniem, zapytaliśmy w Wydziale Gospodarki Komunalnej.

Zabezpieczają na bieżąco

Jak informuje Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydent a Bydgoszczy, szkody wyrządzone przez bobry, eliminowane są na bieżąco.

- W grudniu miasto zabezpieczyło jedną dużą wierzbę nad Brdą przy ul. Mostowej. W styczniu konieczne było usunięcie zniszczonego drzewa na Wyspie Młyńskiej i otoczenie metalową siatką dwóch kolejnych - wymienia Marta Stachowiak. Jak dodaje, w niedzielę zabezpieczona została nadgryziona przez bobry duża wierzba rosnąca na wysokości Babiej Wsi.

Jak przypomina Marta Stachowiak, bobry znajdują się pod ścisłą ochroną. Prawnej ochronie podlegają także budowane przez te nie żeremia. Za ich zniszczenie grozi grzywna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Bobry nadal świętują zgon pana "szczeńśćbosze" Szyszki. Mają prawo.

F
Fred
10 lutego, 19:25, S.S:

Bobrów jest zdecydowanie za dużo. Jestem wędkarzem łowiącym na rzekach i kanałach w okolicy bydgoszczy od 30 lat. Od 15 lat łowie tylko i wyłącznie w nocy. Co nocny połów od kwietnia do grudnia to przynajmniej 3-4 bobry widziane na Brdzie, Wdzie czy Noteci. W ciągu ostatnich 5 lat na odcinku od śluzy w Antoniewie do mostu drogowego wyczyściły niemalże wszystko.

Ty jesteś o jednego szczura za dużo!

G
Gość

Bobry nadal świętują zgon pana "szczeńśćbosze" Szyszki. Mają prawo.

G
Gość
10 lutego, 18:46, Gość:

Popytajcie wędkarzy o szkody wyrządzone przez bobry... Masa naruszonych drzew od odcinka niedaleko Artego areny do samego Brdyujścia. Zmniejszyć populację przynajmniej o połowę. Tak samo powinni zająć się populacją kormoranów których liczba w naszym kraju rośnie w zastraszającym tempie

Popytaj ryby, które mają dość siedzących co metr miłośników "moczenia kija" i dogadały się z bobrami, aby przynajmniej na połowę tych dziadów obalić drzewa. ?

j
jk

W Babiej Wsi bobry bobrzą ... Bruski będzie biadolił ?

Nie , bo są atrakcją blisko półmilionowego miasta .

Niełatwo będzie zabezpieczyć przed nimi drzewa .

Jeśli bobrom na Brdzie jest ciasno to część przenieść ...

G
Gość
10 lutego, 19:25, S.S:

Bobrów jest zdecydowanie za dużo. Jestem wędkarzem łowiącym na rzekach i kanałach w okolicy bydgoszczy od 30 lat. Od 15 lat łowie tylko i wyłącznie w nocy. Co nocny połów od kwietnia do grudnia to przynajmniej 3-4 bobry widziane na Brdzie, Wdzie czy Noteci. W ciągu ostatnich 5 lat na odcinku od śluzy w Antoniewie do mostu drogowego wyczyściły niemalże wszystko.

A karta wędkarska jest??

S
S.S

Bobrów jest zdecydowanie za dużo. Jestem wędkarzem łowiącym na rzekach i kanałach w okolicy bydgoszczy od 30 lat. Od 15 lat łowie tylko i wyłącznie w nocy. Co nocny połów od kwietnia do grudnia to przynajmniej 3-4 bobry widziane na Brdzie, Wdzie czy Noteci. W ciągu ostatnich 5 lat na odcinku od śluzy w Antoniewie do mostu drogowego wyczyściły niemalże wszystko.

G
Gość

Popytajcie wędkarzy o szkody wyrządzone przez bobry... Masa naruszonych drzew od odcinka niedaleko Artego areny do samego Brdyujścia. Zmniejszyć populację przynajmniej o połowę. Tak samo powinni zająć się populacją kormoranów których liczba w naszym kraju rośnie w zastraszającym tempie

G
Gość
10 lutego, 17:41, Max:

Dziwny jest ten świat, bobry kładą jedno po drugim zabytkowym drzewie, ale nic nie wolno im zrobić. Na dzień dzisiejszy ich stan jest bardzo duży, wiec powinien wrócić odstrzał tego ssaka.

Nie ma czegoś takiego jak "zabytkowe drzewa". Ewentualnie mogą być one pomnikami przyrody, jednak te nie były.

Dalej - z uzyskaniem zezwolenia na odstrzał bobra nie ma większego problemu. Pytanie komu niby się to opłaci? Lepiej jak lasy państwowe prowadzić grabież zasobów narodowych oraz strzelać do loch karmiących młode (myśliwi 2018-2020).

Reasumując: masz nikłe pojęcie o temacie, w którym się wypowiadasz. Znaczy, że jesteś polakiem.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski