BKS Visła Proline Bydgoszcz - Olimpia Sulęcin 3:0
Sety: 25:9, 25:17, 25:18
BKS: Kaźmierczak 4, Jacznik 1, Krysiak 15, Miniak 8, Barrera 15, Mendel 7, Dzierżyński (libero) - Rymarski 1, Polczyk 2, Bień 1, Malinowski (libero).
Olimpia: Michalak 8, Stefanowicz 1, Leitermeier 7, Kłysz 5, Turek 4, Ciupa 9, Sewerwain (libero) - De Oliveira 1, Szymczak 1, Czetowicz 0.
Bydgoszczanie grają w kratkę przez cały sezon i z tego powodu nie są pewni miejsca w ósemce, które gwarantuje występy w play off. Obawy przed meczem z Olimpią okazały się płonne.
Zobaczcie także
Siatkarze BKS Visła Proline od pierwszej akcji narzucili swoje warunki gry. Rywale nie byli w stanie się im przeciwstawić. Gospodarze pewnie wygrywali kolejne akcje i powiększali przewagę.Aż osiem punktów w pierwszym secie zdobył Maciej Krysiak. Dodajmy, że rywale wywalczyli w sumie o jedno "oczko" więcej od niego!
Druga i trzecia partia były już bardziej wyrównane, choć przewaga bydgoskiej drużyny nie była zagrożona ani przez chwilę. W drugiej odsłonie ciężar zdobywania punktów wzięli na siebie Juan Gabriel Barrera i Adam Miniak, którzy zdobyli po pięć "oczek". W trzeciej odsłonie brylowali Krysiak i Barrera (po sześć punktów). Ten ostatni został wybrany najlepszym graczem meczu (MVP).
W następnej kolejce bydgoszczan czeka wyjazd do MCKiS Jaworzno.
