https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Biurokracja ma się bardzo dobrze

Małgorzata Oberlan
W Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu utworzono sześć nowych departamentów. Pod skrzydłami Piotra Całbeckiego pracuje dziś 775 osób. A zadań przybywa...

W Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu utworzono sześć nowych departamentów. Pod skrzydłami Piotra Całbeckiego pracuje dziś 775 osób. A zadań przybywa...

Jak pomieścić taki tłum urzędników? - Niedługo oddamy do użytku remontowane skrzydło budynku przy placu Teatralnym 2 w Toruniu (wcześniej służące historykom UMK). Przeniosą się tam, m.in, pracownicy departamentu wdrażania RPO, dzięki czemu zrezygnujemy z jego dotychczasowej siedziby w Przysieku. Zmniejszymy też powierzchnię wynajmowaną przy ul. Skłodowskiej-Curie - mówi Beata Krzemińska, rzeczniczka marszałka.

<!** reklama>

W urzędzie właśnie po raz kolejny pod rządami Piotra Całbeckiego zmieniono regulamin organizacyjny. Pojawiło się aż 6 nowych departamentów: rozwoju obszarów wiejskich, współpracy międzynarodowej, nadzoru właścicielskiego i mienia (wcześniej były to wydziały), infrastruktury drogowej, transportu publicznego (wyłonione z podzielonego departamentu infrastruktury) oraz departament rozwoju gospodarczego (w miejsce zlikwidowanego departamentu planowania strategicznego i gospodarczego).

Sześć nowych departamentów to sześciu nowych dyrektorów, z pensjami rzędu 7155 zł brutto (bez premii).

Zostali nimi kolejno Bartosz Szymański (awans z naczelnika), Maciej Krużewski (dotąd szef zlikwidowanego DPSiG), Magdalena Mike-Gęsicka (awans), Janusz Czajkowski (awans z naczelnika) oraz Bartosz Nowacki (przesunięcie).

Szefa departamentu gospodarki jeszcze nie ma. Jego pracą kieruje dziś bezpośrednio Piotr Całbecki.

Administracja kosztuje. - W tegorocznym budżecie na ten cel zabezpieczyliśmy 30,3 mln zł, z czego 18,7 mln zł na wynagrodzenia pracowników. Pozostała kwota obejmuje koszty utrzymania budynków, opłaty za energię, telefony, wodę czy zakup materiałów biurowych - mówi Beata Krzemińska.

Dziś pod skrzydłami marszałka pracuje łącznie 775 osób. 340 realizuje zadania samorządu województwa, a pozostałe 435 obsługuje fundusze europejskie (Regionalny Program Operacyjny, PO „Kapitał ludzki”, Program Rozwoju Obszarów Wiejskich, PO RYBY, PO Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich). Ich wynagrodzenia, w 75 do 85 procent finansuje Bruksela.

- Poziom zatrudnienia ma zasadniczo utrzymywać się na obecnym poziomie. Ewentualne dodatkowe zatrudnianie może wynikać z bieżących potrzeb: w związku emeryturami, urlopami albo realizacją nowych projektów, np. e-usług - kończy rzeczniczka marszałka.

Etatów przybywa:

Zatrudnienie w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu: W styczniu 2008 roku 433 osoby, a po pół roku - już 527. Rok 2009 zaczynał z obsadą 556 pracowników. Jesienią 2010 roku było ich już 755. Dziś - 775.

Urzędowi Wojewódzkiemu w Bydgoszczy**kompetencji ubywa, ale pracowników raczej nie.** W 2005 roku urząd zatrudniał 480 osób. W 2006 - 470, a rok później - 459. Dziś - 600.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski