Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biedne miasta w bogatym regionie. Taka jest prawda o województwie kujawsko-pomorskim? Wyniki rankingu mogą zaskoczyć

Ryszard Warta
Ryszard Warta
Andrzej Goiński, K-PUM
W najnowszych rankingu zamożności polskich samorządów obie stolice regionu Bydgoszcz i Toruń szorują na dnie tabeli, inne miasta oraz powiaty wypadają słabo, za to województwo wypada znakomicie.

Zobacz wideo: Sprawdzamy, co w Polsce drożeje najszybciej:

Jest bardzo źle, choć jest też całkiem nieźle. Taki właśnie paradoksalny wniosek wyciągnąć można z opracowania "Najbogatsze samorządy w 2020 roku. Ranking dochodów JST" przygotowanego przez prof. Pawła Swianiewicza i dr Julitę Łukomską, naukowców z Katedry Rozwoju i Polityki Lokalnej Uniwersytetu Warszawskiego, a opublikowanego przez Pismo Samorządu Terytorialnego Wspólnota.

Zasada budowy rankingu jest dość prosta: wpływy do samorządowego budżetu, czyli dochody własne i subwencje zostały przeliczone przez liczbę mieszkańców. Co ważne: autorzy rankingu zadecydowali o tym, że pominięte zostaną dotacje celowe, częste w okresie korzystania z funduszy unijnych, gdyż generalnie mają one charakter czasowy i wzięcie ich pod uwagę zakłócać może rzeczywisty obraz zamożności samorządu. Trudno temu zarzucić logiki, choć z drugiej strony warto dodać, że ta zasada stawia w gorszej sytuacji te samorządy, które są najlepsze w pozyskiwaniu dotacji i zwiększaniu w ten sposób swego potencjału inwestycyjnego.

Zacznijmy od złych wiadomości. W rankingu zamożności miast wojewódzkich wypadamy jako region fatalnie.
Na osiemnaście miast Toruń zajmuje trzecie od końca miejsce 16. z wynikiem 4860,60 zł per capita. Po sąsiedzku, na miejscu 17. jest Bydgoszcz (4848,18 zł). Uboższy jest tylko ostatni w zestawieniu Gorzów Wielkopolski (4717,06 zł).
Pierwsza piątka najzamożniejszych miast wojewódzkich to:

  1. Warszawa (7607,49 zł)
  2. Opole (7127,08 zł)
  3. Poznań (6088,35 zł)
  4. Wrocław (6078,42 zł)
  5. Gdańsk (5908,97 zł)

Środek tabeli to m.in. Kraków (5863, 81 zł), Rzeszów (5589,22 zł) i Olsztyn (5486,04 zł)

Nie najlepiej jest także w zamożności kujawsko-pomorskich miast na prawach powiatów. Najwyższy w tabeli Włocławek (5067,64 zł)j jest dopiero na 21. miejscu. Grudziądz (4650,28 zł) zajął 32, pozycję.
Piątka najbogatszych miast na prawach powiatu nie będących stolicami województw to:

  1. Sopot (7869,02 zł)
  2. Płock (6887,03 zł)
  3. Gliwice (6540,26 zł0
  4. Krosno (5815,19 zł)
  5. Dąbrowa Górnicza (5736,99 zł)

Ciut lepiej jest z zamożnością kujawsko-pomorskich powiatów. Dziesiąte miejsce w rankingu zdobył powiat mogileński (1310,34 zł). Niżej uplasowały się powiaty; na miejscu 24. radziejowski (1207,31 zł), na 43. tucholski (1131,93 zł), na 49. rypiński (1111,51 zł), 65. sępoleński (1073, 64 zł). Pozostałe powiaty wypadły gorzej - łącznie z powiatem toruńskim (787,05 zł) - na 250. miejscu i bydgoskim (608,81 zł) na miejscu 306.

Najbogatsze polskie powiaty to:

  1. przysuski - mazowieckie (1665,36 zł)
  2. człuchowski - pomorskie (1608,51 zł)
  3. opatowski - świętokrzyskie (1557,20 zł)
  4. sztumski - pomorskie (1457,95 zł)
  5. węgorzewski - warmińsko-mazurskie (1425,99)

Podobnie bardzo średnio wypadają nasze miasta powiatowe. Na 267 miejscowości 14. jest Świecie (4269,01 zł), 73. Brodnica (3588,41 zł), 101. Radziejów 93411,30 zł) , 105. Sępólno Krajeńskie.

Na koniec coś na pocieszenie. W zestawieniu dotyczącym województw wypadamy znakomicie. 330,85 zł dochodu samorządu wojewódzkiego na głowę mieszkańca to wynik, który daje nam świetne 2. miejsce. Zamożniejszy jest tylko samorząd województwa mazowieckiego, w którym średnia wyniosła 449,79 zł. Trzecie jest wielkopolska (328,85 zł). Kolejne miejsca zajmują województwa; zachodnio-pomorskie (324,11 zł), świętokrzyskie (316,81 zł), podlaskie (315,16 zł), dolnośląskie (314,48 zł), pomorskie (311,19 zł), podkarpackie 9308,64 zł), lubuskie (305,32 zł), warmińsko-mazurskie (292,88 zł), lubelskie (291,74 zł), opolskie 9283,95 zł), łódzkie (272,40 zł) małopolskie (263, 71 zł) i śląskie (258,93 zł).
Nic więc dziwnego, że zamieszczony przez "Wspólnotę" komentarz marszałka Piotra Całbeckiego brzmi bardzo optymistycznie:

"Jesteśmy regionem w którym z kopyta ruszyła gospodarka i dynamicznie rośnie poziom życia. Nie ma powodów ukrywać, że głównym napędem rozwojowym są miliardy złotych wsparcia z Unii Europejskiej. Nie sztuką jednak jest je wydać – sztuką jest wydać mądrze".

Szkoda tylko, że szefowie pozostałych samorządów regionu - przynajmniej sądząc po tym rankingu - nie mają podobnych powodów do satysfakcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Biedne miasta w bogatym regionie. Taka jest prawda o województwie kujawsko-pomorskim? Wyniki rankingu mogą zaskoczyć - Nowości Dziennik Toruński