Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezsilność sądu. Nie odbyły się dwie ważne sprawy

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Thinkstock
W poniedziałek przed sądem w Bydgoszczy nie odbyły się dwie ważne rozprawy. W sprawie Tomasza G., któremu zarzuca się zlecenie zlecenie zabójstwa Piotra Karpowicza, dyrektora Centrum Likwidacji Szkód Komunikacyjnych w bydgoskim oddziale PZU, mieli zeznawać Sławomir G. i Henryk L.

Tego pierwszego znaleziono poza granicami Polski i osadzono w Zakładzie Karnym w Szczecinie. Wczoraj w Bydgoszczy go jednak nie było, bo z więzienia... już wyszedł i na wezwanie sądu nie zareagował.

Henryk L. z kolei w więzienia w Fordonie przysłał rano fax, że nie może zeznawać, bo... źle się czuje. Wczoraj miano kontynuować również proces w sprawie śmierci chłopca, który 12 lat temu zmarł w fordońskiej przychodni Medic. Na ławie oskarżonych zasiada chirurg Marek M. Sprawa jest ponownie rozpatrywana. Wczoraj miało dojść do konfrontacji biegłych, ale żaden z nich nie dojechał do sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!