Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezrobocie w Bydgoszczy w górę, ofert pracy coraz mniej

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Bezrobocie rośnie, ale najbardziej niepokojący jest spadek nowych ofert pracy, które wpływają do urzędów pracy.
Bezrobocie rośnie, ale najbardziej niepokojący jest spadek nowych ofert pracy, które wpływają do urzędów pracy. Piotr Hukało
Bydgoszcz zaczyna odczuwać wyraźne spowolnienie na rynku pracy. W regionie są już takie powiaty, w których ofert pracy właściwie nie ma, dostępne są jedynie formy aktywizacji zawodowej.

Zobacz wideo: abonament RTV - pojawiły się nowe zasady i... zapłacimy więcej.

Ostatniego dnia października w województwie kujawsko-pomorskim zarejestrowanych pozostawało 70 227 bezrobotnych. Było to o 8286 osób (13,4%) więcej niż w końcu października 2019 roku. W stosunku do października 2019 r. liczba bezrobotnych w kraju wzrosła o 178,5 tys. osób (21,2%). W samej Bydgoszczy ostatniego dnia października zarejestrowanych było 5811 osób bez pracy, o 747 więcej niż w październiku ubiegłego roku. Specjaliści nie mają wątpliwości, że bezrobocie będzie rosło, nie są tylko zgodni co do tego, jak szybko.

Zima zdecyduje o skali bezrobocia

- Przełom roku zawsze jest trudny dla rynku pracy, bezrobocie rośnie sezonowo. Ważne jest nawet to, jaką mamy zimę. Jeśli jest łagodna, branża budowlana, remontowa kontynuuje swoje projekty, jeśli surowa, to je zawiesza, za czym idą zwolnienia. Jednak teraz rynkiem pracy rządzi pandemia – mówi Maciej Smolarek, rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Toruniu.

Rzecznik podkreśla, że urzędy pracy oceniały, że jej skutki będą o wiele poważniejsze niż faktycznie były. - Kwiecień i maj były trudne, jednak w czerwcu, lipcu i sierpniu odczuliśmy pewną stabilizację na rynku pracy. Rządowe tarcze powstrzymały zwolnienia na większą skalę – ocenia Maciej Smolarek.

- Skutki obecnie wprowadzonych obostrzeń na rynku pracy zobaczymy za około dwa miesiące. Statystyki nie oddają również sytuacji, w której pracownikom wygasają umowy i kontrakty wraz z końcem roku. Takie osoby nie zawsze decydują się od razu na rejestrację w urzędzie, dość często same aktywnie poszukują zatrudnienia. Ich statystyki obejmą, gdy przyjdą do PUP-, co też może nastąpić w przeciągu miesiąca, dwóch.

Bydgoski biznes już nie zatrudnia

Statystyka rynku pracy pokazuje jednak kolejny, jeszcze bardziej niepokojący trend, który skutkować będzie wzrostem bezrobocia w kolejnych miesiącach. To liczba ofert pracy (i miejsc aktywizacji zawodowej), które wpływają do powiatowych urzędów pracy w regionie. Nawet mając świadomość, że część ofert pracy nigdy nie trafia do urzędów, tylko jest przejmowana przez agencje pośrednictwa, dane są bardzo niepokojące.

To Cię może też zainteresować

O ile bowiem w październiku 2019 roku „na stole” w powiatowych urzędach w regionie leżało ponad 5 900 ofert zatrudnienia, tak rok później było ich niecałe 4 200 – na całe województwo (spadek o niemal 30 procent). Przy czym w takich powiatach jak wąbrzeski czy radziejowski było ich raptem 27 i 35. W samej Bydgoszczy było to odpowiednio 1279 i 1094 ofert pracy (spadek o 14 procent), a w powiecie bydgoskim 235 i 148 (spadek o 37 procent). Co gorsza, patrząc miesiąc po miesiącu (wrzesień 2020 i październik 2020) spadki były już nie kilkunasto, ale kilkudziesięcioprocentowe (ponad 20 procent ofert mniej w Bydgoszczy i aż 44 procent miejsc w powiecie bydgoskim).

Coraz więcej zwolnień grupowych

Wojewódzki Urząd Pracy przygotował również zestawienie zwolnień grupowych, a właściwie ich zapowiedzi. Nie zawsze bowiem zgłoszenie zamiaru zwolnienia kończy się rozstaniem z pracownikiem (choć zwykle tak jest). O ile rok temu (od stycznia do końca listopada) w województwie pracodawcy zamiar zwolnień grupowych zgłosili 19 razy (pracę stracić miało 391 osób), to już w tym samym okresie 2020 roku z wnioskami do PUP wystąpiło 41 pracodawców, którzy zwolnili albo niosą się z zamiarem zwolnienia 1330 osób.

Obronną ręką z kryzysu na rynku pracy, przynajmniej w statystykach WUP, wychodzi Włocławek i powiat włocławski. W mieście w ciągu ostatniego roku liczba wolnych miejsc pracy wzrosła o niemal 20 procent, co świadczyć może jednak albo o zwiększonym zapotrzebowaniu na pracowników ze strony pracodawców, albo o sporych trudnościach ze znalezieniem brakującej kadry.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo