MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Becia i "žSiemek" czekają na kolegów w samolocie do Londynu

Sławomir Kabat
- Osady, które zdobędą kwalifikacje, są w stanie walczyć o medale olimpijskie - mówił Waldemar Keister, prezes sekcji sportów wodnych WKS Zawisza.

- Osady, które zdobędą kwalifikacje, są w stanie walczyć o medale olimpijskie - mówił Waldemar Keister, prezes sekcji sportów wodnych WKS Zawisza.

W środę i czwartek w Poznaniu odbędą się regaty kwalifikacyjne do igrzysk. Po nieudanych ubiegłorocznych mistrzostwach świata w Szeged, na których Polacy wywalczyli tylko cztery kwalifikacje: K-1 200 m kobiet Marta Walczykiewicz, K-2 500 m kobiet Beata Mikołajczyk (Kopernik) - Aneta Konieczna, K-1 200 m mężczyzn Piotr Siemionowski (Zawisza), C-1 200 m mężczyzn Paweł Baraszkiewicz, o prawo startu w Londynie Polacy będą rywalizowali aż w sześciu konkurencjach. Sito kwalifikacji jest bardzo gęste. Tylko dwie pierwsze załogi na jedynce i zwycięzcy dwójek uzyskają prawo startu na IO.<!** reklama>

- Te regaty to ogromne wyzwanie dla zawodników - mówi Waldemar Keister, prezes sekcji sportów wodnych Zawiszy. - Ci, którzy je wywalczą, udowodnią wysoki poziom i mocną psychikę. Są w stanie walczyć o medale igrzysk w Londynie!

Sprinterzy najmocniejsi

Największe szanse ma dwójka sprinterów na 200 m. Marek Twardowski to obecnie najlepszy kajakarz w historii. Aktualny mistrz świata w K-1 500 m popłynie z bydgoszczaninem Dawidem Putto (21 lat) - srebrnym medalistą w K-2 500 m. Twardowskiemu w bogatej kolekcji tytułów brakuje tylko tego najcenniejszego - medalu igrzysk olimpijskich. Dwa tygodnie temu uzyskali czas 32,27 s.

- Na ubiegłorocznych mistrzostwach świata ten wynik dałby brązowy medal i pewne miejsce na igrzyskach - mówił trener kadry sprinterów i Zawiszy Mariusz Słowiński. - Najgroźniejszymi rywalami będą Hiszpanie, Węgrzy i Rosjanie.

Partnerzy musieli dorosnąć

Mariusz Kujawski (Zawisza) zna już smak sukcesu. W 2007 roku na mistrzostwach świata w Duisburgu wywalczył srebrny medal w K-2 1000 m z Adamem Seroczyńskim. Wydawało się, że to początek pasma sukcesów dwójki, w której połączono młodość z rutyną. Niestety, na igrzyskach w Pekinie w 2008 roku zajęli 4. miejsce, a kilka tygodni później okazało się, że w organizmie partnera stwierdzono niedozwolony doping. Seroczyński zakończył karierę, a 22-letniemu Kujawskiemu pozostali w kraju tylko młodsi partnerzy. Jaskółką nadziei był 2010 rok, kiedy na mistrzostwach świata z Rafałem Rosolskim zajęli 5. miejsce. W ubiegłym roku zabrakło postępu. Związek zmienił trenera - Roberta Włodarczyka zastąpił doświadczony Michał Brzuchalski.

- Najgroźniejszymi rywalami będą Hiszpanie i Portugalczycy, medaliści poprzednich imprez - mówi Mariusz.

Wiara czyni cuda

Najtrudniejsze zadanie czeka kanadyjkarza Piotra Kuletę. W krajowych eliminacjach zajął 2. miejsce na 1000 m. Zwycięzca wybrał start w dwójce, a dla niego otworzyła się szansa występu na jedynce. Zawiszanin jest mistrzem Europy w kanadyjkowej czwórce na kilometr. Nigdy nie odnosił wielkich sukcesów na jedynce (najlepszy wynik - 3. na Pucharze Świata w Czechach 2011).

- Wiem, że tylko garstka ludzi wierzy we mnie, że jestem w stanie zdobyć kwalifikacje - mówił wczoraj. - Ten cel jest w moim zasięgu, a kibicom być może sprawię miłą niespodziankę. Najgroźniejszymi rywalami będą: Niemiec Sebastian Brendel, Rumun Cisora i Czech Lukas Koranda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!