Zobacz wideo: Przebudowa zajezdni tramwajowej przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy.

Remont kopuły bazyliki rozpoczął się w 2019 r.
- Realizujemy go etapami, bo koszty są spore - mówi ksiądz Sławomir Bar CM, proboszcz bydgoskiej bazyliki i zarazem superior Domu Zgromadzenia Misji. - Gdy w 2019 roku robiliśmy kosztorys szacowaliśmy, że inwestycję zamkniemy w 4 mln zł. No, ale ceny materiałów i usług budowlanych od tamtego czasu poszły mocno w górę i na dziś wiemy, że na cały remont wydamy jeszcze raz tyle, czyli 8 mln zł.
Pomysł z cegiełkami wyszedł od parafian
Inwestycja w dużej części jest finansowana przez Ministerstwo i Kultury i Dziedzictwa Narodowego, ale parafia musi mieć też wkład własny, czyli 10 proc. wartości inwestycji. W pierwszym etapie prac konserwatorskich kopuły - wyremontowano latarnię otoczoną ośmioma oknami. Wymienione zostały wszystkie okna i blachy. Na latarni zainstalowano też światło, które imituje latarnię morską. Odnowiona została również kula o średnicy 1,3 metra znajdująca się na jej szczycie oraz sześciometrowy krzyż wieńczący całość.
I właśnie fragmenty poprzedniego pokrycia dachowego, które znajdowało się na latarni od 1967 r. postanowiono sprzedać w formie cegiełek. Dochód zasili kolejny etap remontu kopuły. Skąd taka inicjatywa?
- Pomysł wyszedł od samych parafian, a konkretnie od Rady bez Nazwy, która działa przy bazylice - mówi ks. Sławomir Bar.- Chodziło o to, by ludzie uczestniczyli w tym wielkim dziele, jakim jest remont kopuły bazyliki, a przy okazji mieli kawałek bazyliki dla siebie na pamiątkę i dla przyszłych pokoleń.
Dochód ze sprzedaży cegiełek zasili remont kopuły bazyliki
Proboszcz bazyliki pw. św. Wincentego a Paulo nie ukrywa, że miał obawy czy pomysł chwyci.
- Sama inicjatywa mi się spodobała, no ale zastanawiałem się, czy przypadnie ona do gustu naszym parafianom - mówi kapłan. - Dlatego na początek przygotowaliśmy 100 cegiełek, te najdroższe - 20 sztuk - były w futerale, wygrawerowane na szybie. Na pozostałych fragment pokrycia latarni był umieszczony na pleksi. Te cegiełki parafianie mogli nabyć w minioną niedzielę i zeszły prawie wszystkie. Na pewno akcję powtórzymy, skoro spotkała się z tak dużym odzewem.
Dochód ze sprzedaży cegiełek przeznaczony zostanie na czwarty etap remontu kopuły bazyliki.
- Jestem wdzięczny parafianom, że chcą w tym uczestniczyć - mówi ks. Sławomir Bar. - Łącznie na kopule świątyni jest 18 pól. Na 6 z nich została już wymieniona blacha na miedzianą. W trzecim etapie, który pochłonął 1,7 mln zł, z Ministerstwa i Kultury i Dziedzictwa Narodowego otrzymaliśmy na ten cel 1 mln 480 tys. zł, czyli 90 procent wartości inwestycji. Resztę stanowiły środki własne parafii. Wspomogli nas sponsorzy i nasi kochani parafianie. Ten etap, który został zrealizowany w wakacje, obejmował najbardziej zniszczoną część dachu. Było tam dosłownie sitko, przez co w czasie opadów woda lała się nam do świątyni. W IV etapie planujemy wymianę kolejnych trzech pól dachu i wtedy połowa kopuły byłaby odnowiona. Na razie przygotowujemy kosztorys, bo ceny materiałów i usług budowlanych podrożały.
Bazylika to jedna z najbardziej rozpoznawalnych świątyń w Bydgoszczy. Jest wpisana do rejestru zabytków. Jej historia sięga lat 20. XX wieku. Powstała jako wotum wdzięczności narodu za powrót Bydgoszczy do Macierzy.