Na letnie spotkanie integracyjne niewidomi i niedowidzący wybrali Miejski Ośrodek Sportu w Żninie. Zabawa trwała kilka godzin.
<!** Image 2 align=none alt="Image 153437" sub="Członkowie PZN i ich opiekunowie wracają ze spaceru brzegiem jeziora / Fot. Archiwum">- Cieszę się, że mogę sprawić radość podopiecznym Koła - mówi Jadwiga Jurgowska, prezes Polskiego Związku Niewidomych Okręg Kujawsko-Pomorski, Koło w Żninie. - Tak mało mamy okazji do wymiany doświadczeń i uśmiechu. Tutaj nad Małym Jeziorem jest fajnie. Szkoda tylko, że z powodu upału, kilku gości nie zdecydowało się na przyjazd do Żnina na naszą integracyjną imprezę „Nasze Oczy”.
<!** reklama>Niewidomi i niedowidzący, m.in., wzięli udział w pokazie sprzętu ratownictwa wodnego, wspólnie śpiewali w rytmie melodii granych na akordeonie przez Romana Bleję. - Nie lubimy narzekać na swój los, bo jesteśmy bardzo samodzielni - podkreśla pan Marek, który uczy się w policealnej szkole masażu. Pan Kamil z kolei mówi, że właśnie ukończył szkołę licencjacką i wybiera się na studia magisterskie.(mw)