https://expressbydgoski.pl
reklama
II tura wyborów - pasek artykułowy

Bajera uratował remis z Kotwicą

Marcin Karpiński
- Niepokoi mnie, że tracimy kolejną bramkę ze stałego fragmentu gry. Musimy bardziej uważać, żeby nie dać się zaskoczyć, bo tak dalej być nie może - stwierdził po meczu obrońca Robert Tomczak.

- Niepokoi mnie, że tracimy kolejną bramkę ze stałego fragmentu gry. Musimy bardziej uważać, żeby nie dać się zaskoczyć, bo tak dalej być nie może - stwierdził po meczu obrońca Robert Tomczak.

<!** Image 2 align=right alt="Image 97048" sub="Mariusz Barlik (leży) dwoił się i troił, by zdobyć każdą piłkę. W 67 minucie opuścił jednak boisko, a w jego miejsce wszedł Artur Cielasiński. / Fot. Tadeusz Pawłowski">W sobotni wieczór zobaczyliśmy dobrą pierwszą połowę i słabą drugą... z pominięciem końcowych minut, kiedy Zawisza (wystąpił w tym meczu bez kontuzjowanych Marcinów - Łukaszewskiego i Kozłowskiego) walczył z ogromnym animuszem i mógł jeszcze rozstrzygnąć losy meczu na swoją korzyść.

- Do tego czasu w sumie żaden z zespołów nie stworzył stuprocentowych sytuacji podbramkowych - uznał po spotkaniu bydgoski obrońca Robert Tomczak. - Szkoda natomiast niewykorzystanych akcji w końcowym fragmencie, no i tego, że ruszyliśmy na rywala dopiero tak późno...

Pojedynek Zawiszy z Kotwicą toczył się najczęściej w środkowej części boiska. Oba zespoły głównie starały się uważnie grać w obronie.

Do szatni na przerwę w lepszych humorach schodzili jednak przyjezdni. W 45 min Rusinek dośrodkował z rzutu wolnego, piłka po drodze trafiła na głowę jednego z graczy z Kołobrzegu, a później do Stareckiego, który dopełnił formalności.

<!** reklama>Zawiszanie przebudzili się dopiero w końcówce. Chwilę po wejściu na boisko Piotr Bajera (borykający się ostatnio z bólami pleców) wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Szymona Maziarza i... gospodarze wnet uwierzyli, że mogą powalczyć o całą pulę. Zaczęły się mnożyć ataki.

Świetnej okazji nie wykorzystał jednak Maziarz, a po lobie Tomasza Szczepana bramkarza Kotwicy skutecznie asekurował jeden z defensorów.

- Remis uważam za sprawiedliwy - dodał Tomczak. Gości jednak podział punktów nie zadowalał.

12. kolejka II ligi

Zawisza - Kotwica Kołobrzeg 1:1 (0:1)

Bramki: 0:1 - Wołodymir Starecki (45-głową), 1:1 - Piotr Bajera (86-głową).

Zawisza: Kowalski - Cuper, Tomczak, Ettinger, Rogalski (82. Bajera) - Piętka, Maziarz - Szczepan, A. Kozłowski (59. Brzeziński), Barlik (67. Cielasiński) - Szal. Trener: Piotr Tworek.

Kotwica: Ryłka – Małkowski, Stankiewicz, Grocholski, Kaciczak - Żdanow (68. Stróż), Pietroń - Marciniak, Starecki, Misztal (85. Sysio) - Rusinek (90. Komar). Trener: Tomasz Arteniuk.

Żółte kartki: Piętka, Szczepan, Gajewski (Zawisza) - Małkowski, Stankiewicz (Kotwica).

W 13. kolejce (4/5 października) zagrają: Unia Janikowo - MKS Kluczbork, Gawin Królewska Wola - Zawisza, Zagłębie Sosnowiec - Victoria, Elana - Miedź, Polonia Słubice - Raków, Police - Jarota, Nielba - Pogoń, Kotwica - Tychy, Lechia Z.G. - Czarni Żagań.

Wybrane dla Ciebie

Kto nie może mieć prawa jazdy? Sprawdź listę zdrowotnych przeciwwskazań

Kto nie może mieć prawa jazdy? Sprawdź listę zdrowotnych przeciwwskazań

Te sprzęty AGD najbardziej ułatwią życie. Jeden nie ma sobie równych

Te sprzęty AGD najbardziej ułatwią życie. Jeden nie ma sobie równych

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski