https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Autograf dla Jana Kulczyka

Wojciech Romanowski "Szczapa"
Wiele metropolii zabiegałoby o to, żeby móc powiedzieć o Janie Kulczyku : „swój”. My możemy, ale nie wiedzieć czemu tego nie robimy.

I znów ta sama dyskusja, znów te same argumenty, tylko nazwiska nowe, niestety nie zawsze trafione. Mamy swoją bydgoską Aleje Gwiazd i więcej z nią kłopotów, niż pożytku. W Galerii Autografów przy ul. Długiej wciąż wielu nazwisk mi w niej brakuje. Co gorsza – nie potrafię zrozumieć zasad umieszczania w tym miejscu tych, a nie innych. Dostrzegam chaos i brak myśli przewodniej. A tak być nie powinno.

Narzekactwo nie jest jednak moją najmocniejszą stroną, więc tym razem zamiast czczo krytykować zaproponuję – w imieniu Redakcji VIP – pomysł, mam nadzieję, że konstruktywny. Brzmi on tak: Przenieśmy Galerię  Autografów z ul. Długiej na  Wyspę Młyńską. A dokładnie nowy trakt pieszy biegnący wzdłuż Międzywodzia od ul. Mennica do Opery Nova przez Most Miłości. Dodajmy, chyba najbardziej turystyczny szlak w mieście. Wprowadźmy jasne, przejrzyste, weryfikowalne kryteria kolejnych bydgoskich sław.

Jest wniosek, musi być uzasadnienie. Więc ulica Długa od lat nie jest już wizytową arterią miasta, a kto twierdzi inaczej, ten ślepy, albo z Długiej. Już słyszę głosy krytyków: „Jeśli przeniosą autografy, jeszcze bardziej Długą zmarginalizują, wbiją jej nóż w plecy, sprawią że wymrze do końca”. Nic bardziej mylnego. Niech nam ul. Długa żyje jak najdłużej i się rozwija, kwitnie, przyciąga nieprzebrane tłumy. Życzę jej tego z całego serca, bo jest mi tak samo bliska, jak każda kochana bydgoska ulica. Ale sprawy dziejowe tak się podziały, że ludzie z jakiegoś powodu – przynajmniej na tę chwilę – ul. Długa raczej omijają, wybrali w tym dziesięcioleciu inne ścieżki i musimy to szanować. Niezbadane są wyroki mieszkańców, a turystów tym bardziej. Nie ma co się na nie obrażać, a na pewno trzeba je szanować. Tak więc miasto wraca nad wodę, Brda staje się świętością, korzenie swe Bydgoszcz tam odnalazła, a kto nie szanuje tradycji, ten nie zbuduje przyszłości. Spójrzmy w przyszłość i przenieśmy Galerię Autografów na Międzywodzie. Niech tam lśnią swym blaskiem i sławą, czego teraz nie czynią, bo nikomu z piewców świetności ul. Długiej nie chce się nawet tabliczek przeczyścić, jest więc problem z dojściem, komu która tabliczka ma być poświęcona. W swej nowej lokalizacji ktoś te tabliczki zauważy, ktoś przeczyta, ktoś się zastanowi i z dumą stwierdzi: „Boniek! Pietraszak! Szewińska! Ona też z Bydgoszczy?”

A Wałęsa ? Faktycznie chyba w Bydgoszczy mieszkał brat naszego Prezydenta, ale Lechu z Bydgoszczy? No niezupełnie, ale przecież turysta wiedzieć nie musi, że kolejni prezydenci szukali dopiero klucza do nagradzania wielkich autografami, a jak to przy poszukiwaniu bywa, czasem zdarzy się zbłądzić. Efektem takiego zbłądzenia jest kilka tabliczek, które raczej nie powinny się zdarzyć. Jak już są, to wyrzucać ich nie będziemy, jednak na przyszłość tych pomyłek nie powtarzajmy. Nagradzajmy autografami BYDGOSZCZAN. Ludzi stąd, którzy między nami wzrastali, z nas się wywodzą i z nami trzymają. Nie wyparli się Bydgoszczy, bez wstydu i z  podniesioną głową mówią: „Bydgoszcz to moje miasto.” Tylko takie autografy mają taki sens, tylko takie ucieszą ludzi mieszkańców i turystów. Idąc za ciosem składam kolejny wniosek: W 2013 roku nagródźmy autografem Jana Kulczyka, chłopaka stąd, który poszedł w wielki świat i zrobił w nim karierę. Nigdy o tym nie zapomniał, co ludzie bliscy najbogatszemu Polakowi, znakomicie wiedzą. Nosi on Bydgoszcz w swoim sercu razem ze wspomnieniami z dzieciństwa, młodości  i swych dalszych losów, w których zawsze był czas na Bydgoszcz.

Wiele metropolii zabiegałoby o to, żeby móc powiedzieć o Janie Kulczyku : „swój”. My możemy, ale nie wiedzieć czemu tego nie robimy.  Panie Prezydencie, panie Przewodniczący Rady Miasta, szanowna kapituło. Nie zwlekajcie. Jestem pewien, że to będzie najważniejsze wyróżnienie z setek, jakimi Jan Kulczyk był w swym życiu obdarzony.
I z pewnością będzie z niego dumny.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
jasio
Tylko nosem ??
c
czytelnik
To dlaczego nie ma tam Hermaszewskiego i Jaruzelskiego. Jeden był pierwszym kosmonautą a drugi pierwszym prezydentem. Może załapać się też poseł Olszewski jaki poseł z najdłuższym nosem.
p
paweł
Nie wiem co zrobił nowek. Był szefem tajnej policji czyli uop. Widocznie ktoś się go tak bał, że załatwił mu miejsce na długiej.
n
nieszczapa
Przenieśc na ul Rycerską /blisko EB/i dać im Rycerza maltanskiego albo chociazby piwa EB /nie mylić z miejscem pracy Szczapy
b
bydgoszczanin
A co takiego zrobił płk Nowek, Santor czy paru innych ?
Nie chodzi, żeby coś wielkiego robić dla Bydgoszczy, tylko być znanym w Polsce i pokazać, że ktoś od nas pochodzi.
Jak coś wielkiego zrobi to może dostać tytuł honorowego obywatela Bydgoszczy.
Jak jest aleja gwiazd w Międzyzdrojach to też się pytają co posiadacz zrobił dla Międzyzdroji ?
Bardzo dobry pomysł, zawsze się znajdzie paru zawistnych, którym się kandydat nie podoba.
Powinniśmy się chwalić naszymi urodzonymi tutaj jak chwali się takimi absolwentami każda szkoła jak ma jubileusz
K
Karol
Mam bardzo duże wątpliwości. Nie wiem kiedy pan Kulczyk coś takiego mówi, ale nawet jak mówi, to nic dla Bydgoszczy nie robi. A jeżeli mówi, to pewnie ma w tym osobisty interes. Chyba, że robi to na jakichś bankietach z udziałem Szczapy jak sobie wypije. Drugi taki orzeł promowany przez Dołkowskiego to Malinowski prezes pracodawców polskich. Czy ktoś wie, jaką konkretnie firmę prowadzi Malinowski, że jest wzorcowym pracodawcą? I dlaczego Dołkowski twierdzi że Kulczyk i Malinowski są nadzieją Bydgoszczy? Jakoś konkretów u Dołkowskiego i Bruskiego nie widać, nie tylko w tej dziedzinie zresztą.
w
ws
Czym niby tak zasłużył się dla Bydgoszczy pan K.?Ze swojego ogromnego miliardowego majątku nie zainwestował u nas ani jednej złotówki!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski