W środę na Wanda Metropolitano kibice Atletico nie zobaczyli bramek. Oznacza to, że ich drużyna pożegnała się z Ligą Mistrzów. Do półfinału awansował Manchester City, który tydzień temu wygrał na własnym stadionie 1:0.
W ciekawym meczu nie zabrakło niestety pozasportowych emocji. W końcowych minutach na murawie doszło do awantury pomiędzy piłkarzami obu drużyn sprowokowanej brutalnym faulem Felipe na Philu Fodenie (dostał za niego drugą żółtą kartkę). Bardzo aktywny w przepychankach był Stefan Savić, który pierwsze skrzypce odgrywał też w tunelu po zejściu z boiska. Poza nim rywali prowokował Šime Vrsaljko, który na nagraniach z monitoringu wydaje się rzucać w nich rękawicami bramkarskimi, a potem pluje w kierunku Kyle'a Walkera. Udało mu się sprowokować Anglików, doszło do kolejnych gorszących scen, które przerwała dopiero interwencja policji.
W półfinale Obywatele zmierzą się z inną drużyną z Madrytu, Realem. Drugiego z finalistów wyłonią spotkania pomiędzy Liverpoolem i Villarrealem.
ZOBACZ TEŻ:
- Bayern nie chce oddać Lewego, ale Barcelona może wykupić jego kontrakt
- Koniec marzeń Lewandowskiego o Złotej Piłce? "Bundesliga nie wystarczy"
- Celebrytki zakochane w angielskiej piłce. Komu kibicują?
- Bohater weekendu? Niesamowity piwny wyczyn kibica!
- Odrzuciła zaloty CR7, Neymara i Hamiltona. Kim jest piękna modelka? [ZDJĘCIA]
- Pandemiczne derby Belgradu też były gorące. Przed nami kolejne hity
