Manchester City, uważany przez wielu ekspertów za najlepszy obecnie piłkarski zespół na świecie, zmierzy się o godz. 21 z Interem Mediolan w finale Ligi Mistrzów w Stambule. Spotkanie poprowadzi Szymon Marciniak, arbiter grudniowego finału mundialu w Katarze.
Trener Interu: Musimy ograniczyć nasze błędy
"City to najsilniejsza drużyna na świecie. Ale my jesteśmy dumni, że zaszliśmy tak daleko. I zrobimy wszystko, aby zagrać jak najlepiej w meczu, w którym trzeba wykazać się niesamowitą koncentracją. Będziemy musieli ograniczyć nasze błędy i wykorzystać szanse, jakie stworzymy" - zapowiedział trener Interu Simone Inzaghi.
Manchester City, w zgodnej opinii fachowców, miał trudniejszą drogę do finału. Wyeliminował m.in. wielkie europejskie firmy Bayern Monachium i Real Madryt, a wcześniej RB Lipsk. Szczególne wrażenie zrobiło zwycięstwo w półfinale u siebie 4:0 nad broniącymi trofeum "Królewskimi".
Natomiast Inter rywalizował z FC Porto, Benficą Lizbona i Milanem.
Kolejne trofeum Manchesteru City?
Podopieczni trenera Josepa Guardioli zdobyli już mistrzostwo i Puchar Anglii, ale włoski zespół też ma się czym pochwalić. Drużyna Inzaghiego zwyciężyła w 11 z ostatnich 12 meczów we wszystkich rozgrywkach, sięgnęła w tym czasie po Puchar Włoch. W Serie A Inter zajął trzecie miejsce.
Znacznie bardziej utytułowany w Lidze Mistrzów jest zespół z Mediolanu. Inter powalczy o czwarty triumf w tych rozgrywkach, licząc również z ich poprzednikiem - Pucharem Europy. Triumfował w 1964, 1965 i 2010 roku.
Natomiast Manchester City wciąż czeka na taki sukces. Blisko był w 2021 roku, ale - mimo dużej przewagi - uległ w finale Chelsea Londyn 0:1.
Pep Guardiola: Wygranie Ligi Mistrzów to nasze marzenie
"Wygranie Ligi Mistrzów to nasze marzenie. Nie liczy się to, kto jest uważany za faworyta. Ważna jest tylko teraźniejszość, te najbliższe 90 minut" - zaznaczył Guardiola, który zasiądzie na ławce trenerskiej finalisty Champions League już po raz czwarty.
Zanim Hiszpan doprowadził do decydującego spotkania Manchester City w 2021 roku, dokonał tego także jako opiekun Barcelony w latach 2009 i 2011 - i oba tamte finały wygrał. Simone Inzaghi zadebiutuje w meczu o prymat w Europie, choć ma już swoje sukcesy. Jako trener Lazio Rzym (2016-21) i Interu sięgnął łącznie już trzy razy po Puchar Włoch.
Szymon Marciniak sędzią głównym finału
Sędzia finału będzie Szymon Marciniak. To dopiero drugi arbiter w historii, który w jednym sezonie poprowadzi decydujące spotkania mistrzostw świata i Ligi Mistrzów. Pierwszym był w 2010 roku Howard Webb.
(PAP)
