Spotkanie pechowo zakończyło się dla obrońcy Pawła Robaka, młodszego brata Piotra. W I kwarcie w chwilę po pojawieniu się na boisku z grymasem bólu upadł na parkiet. Okazało się, że doznał poważnej kontuzji.
- Po wykonaniu rezonansu i innych badań wygląda na to, że ma naderwane więzadła krzyżowe. Czy potrzebna będzie operacja przekonamy się za jakieś 3-4 tygodnie. Paweł do gry na pewno szybko nie wróci - powiedział nam trener „Asty”, Przemysław Gierszewski.
Jego zespół w ten weekend miał rozegrać sparing z ekstraklasowym Polskim Cukrem Toruń. Ostatecznie obie strony nie dogadały się i do tej ciekawie zapowiadającej się konfrontacji nie dojdzie. Za tydzień Astoria wybiera się do Trójmiasta, gdzie zagra z Treflem Sopot i Polpharmą Starogard Gdański.